To młodzi rolnicy, którzy chcieliby sobie powiększyć areał uprawnej ziemi, własnej ziemi, a nie mogą
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Edward Kosmal, Przewodniczący Rady Wojewódzkiej NSZZ RI „Solidarność” w woj. zachodniopomorskim. Od 2013 r. trwa tam protest rolników sprzeciwiających się procederowi bezprawnemu wykupowi przez tzw. słupy ziemi przez zagraniczne podmioty, głównie spekulacyjne.
wPolityce.pl: Rolnicy zachodniopomorscy protestują przed budynkiem sądu w Szczecinie. O co chodzi w tym proteście?
Edward Kosmal: Jesteśmy przed sądem, w którym odbywają się rozprawy, na których rozstrzygnie się czy zatrzymani wczoraj rolnicy trafią da aresztu na dwa miesiące. Prokurator tyle żąda.
Czym ci rolnicy narazili się wymiarowi sprawiedliwości?
Pierwszym zarzutem jest „działanie w zorganizowanej grupie przestępczej”. Grupa ta miała utrudniać przeprowadzanie jednych przetargów i ustawiać inne.
Zajmijmy się najpierw „ustawianiem przetargów”. To poważny zarzut i dosyć często spotykany.
Tak, „ustawiali przetargi”. Ale legalnie, bo przecież Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wystąpiła do organów Izby Rolniczej i związku, aby zrobić restrukturyzację danej działki i wręcz żąda, aby była lista rolników, którzy są chętni wydzierżawić i kupić ziemię. Rolnicy wskazują więc, jakimi działkami są zainteresowani. Zawsze tak to się odbywało, ale dopiero teraz uznawane jest to za ustawianie przetargu.
Czy specyfika tego postępowania przetargowego wymusza niejako „ustawienie” oferentów względem oferty, tak?
Tak, to jest taka umowa.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To młodzi rolnicy, którzy chcieliby sobie powiększyć areał uprawnej ziemi, własnej ziemi, a nie mogą
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Edward Kosmal, Przewodniczący Rady Wojewódzkiej NSZZ RI „Solidarność” w woj. zachodniopomorskim. Od 2013 r. trwa tam protest rolników sprzeciwiających się procederowi bezprawnemu wykupowi przez tzw. słupy ziemi przez zagraniczne podmioty, głównie spekulacyjne.
wPolityce.pl: Rolnicy zachodniopomorscy protestują przed budynkiem sądu w Szczecinie. O co chodzi w tym proteście?
Edward Kosmal: Jesteśmy przed sądem, w którym odbywają się rozprawy, na których rozstrzygnie się czy zatrzymani wczoraj rolnicy trafią da aresztu na dwa miesiące. Prokurator tyle żąda.
Czym ci rolnicy narazili się wymiarowi sprawiedliwości?
Pierwszym zarzutem jest „działanie w zorganizowanej grupie przestępczej”. Grupa ta miała utrudniać przeprowadzanie jednych przetargów i ustawiać inne.
Zajmijmy się najpierw „ustawianiem przetargów”. To poważny zarzut i dosyć często spotykany.
Tak, „ustawiali przetargi”. Ale legalnie, bo przecież Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wystąpiła do organów Izby Rolniczej i związku, aby zrobić restrukturyzację danej działki i wręcz żąda, aby była lista rolników, którzy są chętni wydzierżawić i kupić ziemię. Rolnicy wskazują więc, jakimi działkami są zainteresowani. Zawsze tak to się odbywało, ale dopiero teraz uznawane jest to za ustawianie przetargu.
Czy specyfika tego postępowania przetargowego wymusza niejako „ustawienie” oferentów względem oferty, tak?
Tak, to jest taka umowa.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/267825-chcieli-ocalic-ziemie-zostali-aresztowani-szef-rolniczej-s-ci-ludzie-bronia-polskiej-ziemi-sprzedawanej-w-obce-rece-nasz-wywiad?strona=1