Oskarża prokuratorów o opieszałość. Gdyby zajęli się sprawą parabank nie oszukałby setek ludzi!

Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com
Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com

Bogdan Dylewski z Bydgoszczy od lat walczy walczy z Pomocną Pożyczką. Parabank oszukała setki ludzi, w tym jego. Mężczyzna oskarża też prokuraturę o opieszałość w prowadzeniu sprawy poszkodowanych przez ten parabank.

Jak zaczęła się prywatna „wojna” mężczyzny z Pomocną Pożyczką?

Mieszkaniec Bydgoszczy w 2012 roku chciał wziąć pożyczkę.

Chciałem pożyczyć 30 tysięcy złotych na cztery lata. Oferta Pomocnej Pożyczki była najbardziej atrakcyjna. Banki proponowały mi ratę powyżej 800 złotych, a ta firma zaoferowała 724 złote

—mówił w rozmowie z „Gazetą Pomorską”.

Aby otrzymać pożyczkę Bogdan Dylewski musiał jednak najpierw wpłacić 1800 złotych za tzw. rozpatrzenie wniosku. Gdy dokonał wpłaty dostał odmowę przyznania pożyczki, a pieniądze przepadły. Mężczyzna postanowił walczyć o swoje i oddał sprawę do sądu. Wygrał i odzyskał swoje pieniądze. Postanowił też odsłonić kulisy działania parabanku i założył bloga na którym opisywał kulisy działania Pomocnej Pożyczki i kolejne przypadki osób, które dały nabrać się na korzystne raty. Mężczyzna chciał też ostrzec kolejnych potencjalnych klientów parabanki. Jego blog został szybko zablokowany.

W ciągu 3 lat zgłosiło się do mnie około 600 osób. Straciły łącznie 2,5 miliona złotych. 100 kolejnych w porę zrezygnowało z zaciągania kredytu w parabanku

—mówił w rozmowie z „Gazetą Pomorska”.

Rozżalony bydgoszczanin podkreśla, że gdyby prokuratura zajęła się sprawą i wzięła pod uwagę dostarczane przez niego dowody parabank zostałby zamknięty już w 2013 roku i wiele osób nie straciłoby swoich pieniędzy.

Regularnie dostarczałem dowody do prokuratury od kolejnych klientów Pomocnej Pożyczki, a prokuratura i tak umarzała postępowania. Na nic zdały się dowody wpłat od tysięcy oszukanych ludzi czy zaświadczenia o przelewach

—opowiadał.

Oskarżyłem trzech bydgoskich prokuratorów o opieszałość

—zaznaczył Dylewski.

Dawałem prokuraturze dowody jak na tacy, że parabank krzywdzi ludzi

—dodaje.

Co ze sprawą zrobiła prokuratura? Biorąc pod uwagę tysiące oszukanych, nic…

Czytaj też:

Oszukali tysiące osób, zmienili nazwę i naciągają kolejnych klientów. Rośnie liczba poszkodowanych

ann/pomorska.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych