Z powodu upałów stan wody w Wiśle tego lata jest rekordowo niski. To dobra okazja do poznania tajemnic, jakie kryje w sobie największa rzeka w Polsce. Jak podaje tvn24.pl, w Warszawie dwaj wędkarze wyłowili ząb mamuta włochatego, który wymarł w Europie kilkanaście tysięcy lat temu.
Na wysokości tzw. Grubej Kaśki mężczyźni, którzy wybrali się na ryby, zauważyli, że coś wystaje z wody. Ich przypuszczenia, że może to być ząb mamuta, potwierdzają naukowcy. Znalezisko waży 2,49 kg, ma 21 cm długości, 17 cm wysokości i 9 cm szerokości.
To ząb trzonowy mamuta Mammuthus primigenius. Mamuty żyły na terenie Polski w plejstocenie do okresu ostatniego zlodowacenia. Ich szczątki są znajdowane na złożu pierwotnym, czyli w miejscu, gdzie padły czy zostały zabite lub na złożu wtórnym, gdzie zostały przeniesione. Znaleziony ząb mógł zostać przeniesiony w to miejsce na skutek działalności lodowca w okresie zlodowaceń lub działalności Wisły w późniejszym okresie
— wyjaśniła w rozmowie z tvn24.pl Anna Gręzak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Według niej ząb może mieć więcej niż 15 tys. lat.
bzm/tvn24.pl
Czytaj także: Rekordowo niski poziom wody w rzekach. Idealny moment do zbadania, co kryje się na ich dnie
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263205-niezwykle-znalezisko-w-wisle-wedkarze-wylowili-zab-mamuta