Wielomilionowe pakiety reklamowe "uciszyły" media? Jerzy Polaczek o kulisach awarii informatycznej w PKP. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Poprzednia awaria sprzed ośmiu miesięcy miała związek z promocyjną przedsprzedażą biletów na Pendolino

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Polaczek, były minister transportu.

wPolityce.pl: Wiele wskazuje na to, że awaria systemu sprzedaży biletów przez internet, a także w kasach, jest jedną z największych w ostatnim czasie, prawda?

CZYTAJ WIĘCEJ: Poprzednia, poprzednia ośmiu miesięcy miała związek z promocyjną przedsprzedażą biletów na Pendolino.

Jerzy Polaczek: Tak, właśnie ją „zasztukowano”. Warto przypomnieć, że od chwili powołania spółki PKP Intercity (2001 r. – przyp. red.) jest to druga w historii większa awaria, gdy przerwa w usługach dla pasażerów trwała kilka dni. Poprzednia sprzed ośmiu miesięcy miała związek z promocyjną przedsprzedażą biletów na Pendolino. System informatyczny rozsypał się w ciągu jednego lub dwóch dni i przerwa trwała prawie tydzień.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dymisje po blamażu z biletami na Pendolino. Co się będzie działo, gdy pociąg wyjedzie na tory?!

Należy dziś przypomnieć, że wiceprezes PKP SA – pan Piotr Ciżkowicz – informował opinię publiczną, że taka sytuacja już się nie powtórzy, bo wdrożono odpowiednie procedury zabezpieczające przed kolejnym Armagedonem informatycznym. No i widać dziś co było warte to zapewnienie.

Skutkiem tego jest oczywiście zmniejszenie przychodów tego przewoźnika. Dezorganizacja planów wakacyjnych wielu klientów. Paradoks całej sytuacji polega na tym, że stworzenie nowego oprzyrządowania dla zakupu biletów przez internecie czy w kasach można zrobić za kilkakrotnie mniejsze środki od tych, jakie są wydawane na reklamę i PR przez Grupę PKP w ciągu roku. A one sięgają kilkudziesięciu milionów złotych.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych