W rodzinie, wiadomo kłótni czy waśni na pewno nie brakuje, czasami rodzina wyprowadza z równowagi nawet najspokojniejszych ludzi. Pesymiści to nawet twierdzą, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Ale nikt z nas chyba nie ma wątpliwości, że w najtrudniejszych chwilach i tak od razu myślimy o… rodzinie i to w niej szukamy oparcia.
Młode osoby, które dziś mówią, że „rodzina do szczęścia nie jest mi potrzebna” i najpierw stawiają na studia, pracę, karierę, zarobki, wygodne życie, gdy są starsze potem żałują, że tak pokierowały swoim życiem, bo co ta za życie bez bliskich obok siebie?
Niestety, przeżywamy kryzys rodzin. Widoczny on jest na każdym kroku. Statystyki są bezlitosne. Wciąż słyszymy o kolejnych rozwodach, separacjach. A kto na tym najwięcej cierpi? Zdecydowanie dzieci, które tracą poczucie bezpieczeństwa, fundament. Potem, gdy stają się dorosłe, nie potrafią zbudować silnej rodziny, wielokrotnie boją się jej zakładać. Co gorsze, wielu decyduje się tylko na tzw. wolne związki, byle tylko nie brać odpowiedzialności za kogokolwiek i za cokolwiek.
O normalność rodziny ciągle walczy Kościół i ma ogromne zasługi w jej cementowaniu. Kościół nazywa po imieniu zło i dobro. Za to niestety wielokrotnie jest atakowany. Brzmi to paradoksalnie: atakowany za to, że walczy o normalność. Kościół, walcząc o rodzinę, walczy o każdego z nas, o naszą godność i rozwój, oto co najcenniejsze, a więc o życie. Walczy, by skłócone małżeństwo potrafiło się pojednać, by każde poczęte dziecko mogło urodzić się, by miłość oznaczała odpowiedzialność a nie jedynie niezobowiązującą przyjemność.
Rodziny powinny być dosłownie oczkiem w głowie polskiego rządu. Przecież to z nich bije siła Polski. A nie da się ukryć, że rządzący zdecydowanie za mało o nie dbają. Przez 5 lat prezydentury Bronisława Komorowskiego jedynymi osiągnięciami są: wprowadzenie ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny, prowadzony przez Kancelarię Prezydenta program wizerunkowy „Dobry Klimat dla Rodziny” oraz zmiany w zakresie urlopów rodzicielskich. Ale to wszystko, stanowczo zbyt mało! Można na jednym wydechu wymienić działania szkodliwe dla rodzin. Ratyfikacja tzw. Konwencji Antyprzemocowej, tylko wykorzeni wartości, zdemontuje polską normalność. Nie mówiąc o in vitro, które godzi w godność ludzką.
Z negatywnych działań prezydenta i rządu nie można też nie wspomnieć o podpisaniu ustawy podwyższającej VAT na ubranka i obuwie dziecięce z 8 na 23% mimo sprzeciwu środowisk rodzinnych czy o podpisaniu ustawy o obniżeniu wieku szkolnego. Co prezydent Komorowski zrobił w sprawie pigułki ellaOne już dla dziewcząt od 15 lat? Może ona tylko przynieść rozwiązłość seksualną u tak młodych ludzi. Kim staną się te dziewczęta, gdy będą dorosłe? Obawiam się, że jedynie maniakami seksualnymi.
CZYTAJ TAKŻE:Czy prezydent rzeczywiście wspiera rodzinę?
Te przykłady pokazują, że rodzina jest wciąż atakowana. Dlaczego? Bo jeśli nie będzie rodzin, po prostu nie będzie niczego. Bez rodziny nie ma życia. Wiedzą to doskonale środowiska genderowe, które to wykorzystują. Może pora, żeby to mocniej dostrzec?
Piszę ten komentarz nieprzypadkowo. Dzisiaj jest wielkie święto rodzin! W całym kraju przechodzą Marsze dla Życia i Rodziny. Zawsze uczestniczą w nich tysiące osób, dla których rodzina jest sensem życia.
Pragniemy przypomnieć, że w rodzinie wykuwa się kapitał społeczny osób, które w dorosłym życiu będą funkcjonowały we wspólnocie narodowej. Dlatego podczas tegorocznych Marszów chcemy mówić o potrzebie troski rodziców o wychowanie i edukację swoich dzieci
— tłumaczy Jarosław Kniołek z Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.
CZYTAJ TAKŻE: To już dziś! Marsze dla Życia i Rodziny odbywają się w ponad 140 polskich miastach
Drodzy Państwo, walczmy o nasze polskie rodziny. Nie pozwalajmy na ich rozpad. To w nich jest nasza siła! Im będą zdrowsze, tym lepsze i mądrzejsze będzie nasze społeczeństwo. Nie pozwalajmy na działania, które ją niszczą!
Uwaga!
Konkurs plastyczny dla dzieci w tygodniku „wSieci” - „Polska moja Ojczyzna”. Rysujcie, malujcie, twórzcie! I wygrywajcie nagrody!
Regulamin konkursu na:www.wSieci.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/254460-bez-rodziny-jak-bez-reki-niby-mozna-zyc-ale-czegos-bardzo-brakuje-dlaczego-wiec-rodziny-sa-tak-atakowane
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.