Wybitny bioetyk o procedurze in vitro: Człowieka zaczyna się traktować jak samochód na gwarancji

Fot. YouTube
Fot. YouTube

O postępującym uprzedmiotowieniu człowieka w związku z rozwojem procedur sztucznego zapłodnienia mówił we wtorek na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Nikolas Nikas, wybitny prawnik i bioetyk.

W murach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego odbył się wykład Nikolasa Nikasa zatytułowany „Wokół kształtu ustawy o in vitro – współczesna medycyna i biotechnologia, a nowe kierunki działań prawnych”.

Nauka od 1978 roku wypracowała 19 sposobów sztucznego zapłodnienia, a in vitro jest tylko jednym z nich

— powiedział znany i ceniony na całym świecie prawnik i bioetyk.

We współczesnej cywilizacji obowiązuje niepisana zasada „imperatywu technologicznego”, czyli podświadome przekonanie, że jeśli coś jest już technologicznie możliwe do realizacji, to powinniśmy to wdrażać.

To nie jest właściwe rozwiązanie

— mówił Nikas.

Posłużył się przykładem, że nauka może dać wskazówki jak zbudować bombę atomową, ale nie precyzuje, jak jej używać.

Podobnie jest z in vitro

— powiedział.

Bioetyk wyraźnie zaznaczył, że jego krytycyzm wobec procedury in vitro nie jest żadnym atakiem czy negowaniem postępu technologicznego związanego z rozwojem medycyny, jednak żadna dziedzina nauki nie może być odizolowana od dyskusji nad problemami, które jej dotyczą.

W 1978 r. w Wielkiej Brytanii urodziło się pierwsze dziecko z procedury in vitro, Louise Brown.

Nauka od tego czasu wypracowała 19 sposobów sztucznego zapłodnienia, a in vitro jest tylko jednym z nich

— mówił mecenas.

W czasie naturalnego zapłodnienia nowa istota ludzka pojawia się wskutek połączenia się komórki jajowej z plemnikiem.

A procedura in vitro niestety sporą część embrionów zamraża, niszczy lub przekazuje do eksperymentów naukowych

— dodał prelegent.

Jednak nikogo nie dziwi problem aborcji na tych embrionach, które w wyniku selekcji zostały odrzucone.

Mecenas dokonał też statystycznej oceny procedury in vitro.

W przypadku kobiet poniżej 35. roku życia, z 90% pobranych komórek jajowych 47% zagnieżdża się w macicy, zaś tylko 40% kończy się szczęśliwym i zdrowym urodzeniem

— mówił prelegent.

Dla kobiet po 40. roku życia, szansa na szczęśliwe urodzenie z procedury in vitro to tylko 2%.

Dlatego z in vitro związana jest sprzedaż komórek jajowych od młodych kobiet, które dają większą szansę na skuteczne urodzenie dziecka w coraz późniejszym wieku.

Obecnie komórki jajowe można nabyć za pośrednictwem Internetu

— mówił Nikas.

Często tym ogłoszeniom towarzyszy dopisek „sprawdzona dawczyni”. Zaczyna się uprzedmiotawiać człowieczeństwo, traktując je jak np. samochód na gwarancji.

Kolejne ważne problemy bioetyczne w USA to klonowanie, czy „wynajmowanie brzucha”.

W USA jeśli chcę dziecko to mogę sięgnąć po każdą metodę

— prelegent przybliżał amerykańską perspektywę.

Nikas wskazywał, że surogacja stała się sposobem na zachowanie swojej fizyczności i unikanie problemów związanych z ciążą.

Surogacja to już teraz jest transakcja. Noszę twoje dziecko przez 9 miesięcy, oddaję je i otrzymuję pieniądze

— mówił prelegent.

Ta wymiana handlowa staje się obecna w Internecie, a także staje się problemem wyzysku ekonomicznego.

Często wykorzystuje się do tego procederu biedne kobiety, np. w USA z Indii

— dodał.

Problem surogacji to także uprzedmiotowienie człowieka. – Na kobietę patrzy się tylko jak na macicę do wynajęcia, a nie jak na człowieka – mówił wyraźnie Nikas. Ta dehumanizacja kobiety dokonuje się w imię źle pojmowanej ekonomii. Dodatkowo w związku z surogacją dokonuje się selekcji człowieka, aby sztucznie osiągać idealne, piękne dzieci.

Mecenas w podsumowaniu stwierdził, że nie wiadomo czy procedura in vitro jest bezpieczna w perspektywie pokoleń.

Być może z czasem zaczną pojawiać się efekty uboczne in vitro

— mówił Nikas.

Organizatorem wydarzenia była Katedra Prawa Wyznaniowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”.

Nikolas Nikas jest Prezesem Bioethics Defense Fund – prawniczej organizacji podejmującej działania na rzecz prawa do życia i wolności sumienia w USA i na całym świecie. Ekspert w zakresie prawa i bioetyki. Prowadził konsultacje z członkami Prezydenckiej Rady Bioetycznej w Waszyngtonie, zeznawał przed senatem USA w sprawach dotyczących aborcji i wolności słowa.

bzm/KAI

Czytaj także: Uniwersytet Warszawski boi się prawdy o in vitro? Uczelnia odwołuje wykład światowej sławy bioetyka

In vitro stawia świat na głowie. 65-letnia Niemka spodziewa się czworaczków

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych