Kalisz banitą! Nie chcieli go w partii, nie chcą go na prezydenta, nie chce go matka jego syna

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.wPolityce.pl/"Super Express"
Fot.wPolityce.pl/"Super Express"

Ojcostwo to wyzwanie. Kalisz lansował się z dzieckiem w gazetach, na co dzień w roli ojca sprawdza się słabo. Jak informuje „Super Express” matka syna Ryszarda Kalisza pogoniła polityka z domu.

Miała już dość. Poseł, zamiast opiekować się małym Ignasiem, chodzi na imprezy i flirtuje z blondynkami

—mówi ich wspólny znajomy.

A jeszcze nie tak dawno Kalisz lansował się z dzieckiem na basenie, teraz zbiera swoje rzeczy z ulicy i sam idzie do samochodu.

Kilka miesięcy temu polityk opowiadał ckliwe historie:

Jestem z nim we wszystkie weekendy, staram się być wiele nocy, jednocześnie normalnie pracuję, wykonuję swoje wszystkie obowiązki. Moje życie towarzyskie w zasadzie zanikło, bo staram się jak najszybciej pojechać i wziąć Ignacego na ręce. Karmię go z butelki i chodzę na spacery.

Te piękne opowieści ocieplały wizerunek Kalisza, w czasie gdy kandydował do europarlamentu. Teraz marzy mu się pałac prezydencki i polityk woli brylować w mediach i na salonach.

Tylko w mediach udaje wzorowego tatę

—komentuje w tabloidzie jego anonimowy znajomy.

Wydawałoby się, że ktoś kto ma ambicję zostania „ojcem narodu” powinien wiedzieć jak być ojcem dla swojego dziecka.

Czytaj: Kalisz troskliwie pełni rolę ojca karmiącego, choć najwyraźniej nie jest w tym specjalistą…

ann/se.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych