Wielka Brytania może stać się pierwszym krajem, w którym dzieci rodzone dzięki metodzie in vitro będą miały troje genetycznych rodziców. Rząd ogłosił propozycje regulacji prawnych w tej sprawie.
Brytyjski parlament praktycznie na oczach całego świata głosuje nad przyjęciem nowatorskiej i jednocześnie szokującej techniki zapłodnienia in vitro. Chodzi o zastępowanie wadliwych mitochondriów w embrionie jednej matki materiałem genetycznym pobranymi z embrionu dawczyni, tzw. trzeciego rodzica. Dzięki temu dziecko będzie miało szansę uniknąć genetycznej choroby mitochondrialnej.
Mitochondria zawierają minimalną ilość DNA. Nowa metoda zakłada, że oprócz komórek rozrodczych ojca i matki, przy zapłodnieniu wykorzystywane też będą zdrowe mitochondria od trzeciej osoby, tą osobą będzie obca kobieta.
Trzecim rodzicem – wedle założeń – mogłaby być tylko kobieta. Mitochondria dziedziczy się tylko po matce. Jeden z zapisów kontrowersyjnej ustawy jasno mówi o tym, że „trzeci rodzic” lub „druga matka” nie będzie formalnie klasyfikowana jako rodzic. Dziecko, które przyjdzie na świat przy współudziale kobiety - dawcy nie będzie także miało prawa do żadnej informacji o trzecim rodzicu.
Kierujący badaniami prof. Doug Turnbull porównuje całą procedurę z wymianą baterii w laptopie - zmienia się źródło zasilania, ale dane na twardym dysku pozostają nienaruszone. Dziecko miałoby cechy swoich rodziców, ale było zdrowe.
Rząd chce, by każdy przypadek był rozpatrywany osobno. W praktyce taki zabieg przechodziłoby około dziesięciu kobiet rocznie.
Jeśli parlament zaakceptuje projekt przepisów przygotowanych przez rząd, ustawa wejdzie w życie najprawdopodobniej już w przyszłym roku. Pierwsze dziecko „trojga rodziców” mogłoby się urodzić się w ciągu najbliższych dwóch lat.
ann/IAR/medonet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/226723-pierwsze-dziecko-trojga-rodzicow-moze-pojawic-sie-na-swiecie-w-ciagu-dwoch-lat