Do ilu razy sztuka? Henryk K. – komunistyczny sędzia i prokurator będzie ponownie sądzony. Poprzedni proces został zawieszony z powodu ulubionego przez wymiar sprawiedliwości III RP – zły stan zdrowia oskarżonego o popełnienie zbrodni komunistycznych.

CZYTAJ TAKŻE: Stalinowski prokurator zasłania się stanem zdrowia przed odpowiedzialnością. A sąd nie próbuje nawet zweryfikować opinii lekarskiej

Jak przypomina „Nasz Dziennik” proces Henryka K. sąd zawiesił jesienią ubiegłego roku. Oskarżony o niekontrolowanie przedłużenia aresztu przez UB - co spowodowało bezprawne przedłużanie aresztów szykanowanym patriotom – przedłożył dokumenty medyczne, z których wynikało, że leczy się na serce i ma nowotwór, a to uniemożliwia jego stawianie się na procesie. Podważyli to biegli Instytutu Pamięci Narodowej, zwłaszcza że bez problemu zeznawał w międzyczasie jako świadek obrony swojego kolegi, także stalinowskiego prokuratora.

K. „walczył” do końca. Już po „końcu komunizmu” ogłoszonego 4 czerwca 1989 r. stalinowiec jako Naczelny Prokurator Wojskowy odmówił uznania rotmistrza Witolda Pileckiego za niewinnego.

Slaw/ „Nasz Dziennik”

——————————————————————————-

Przypominamy, że w naszym portalowym sklepie wSklepiku.pl, można jeszcze nabyć archiwalne numery miesięcznika „W Sieci Historii”!

TU JEST NASZ SKLEP!