D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
… państwo, chciałem zacząć nasze spotkanie od potwierdzenia tego co przez tych trudnych 7 miesięcy niezależnie od emocji i poglądów zawsze sobie mówiliśmy kiedy spotykaliśmy się w rożnych kontekstach i przy różnych z reguły smutnych okazjach. Znaczy chciałem przekazać państwu słowa otuchy i solidarności w 7 miesięcy po tej katastrofie mam nadzieję, że przynajmniej w takim ludzkim wymiarze odczuwacie państwo w każdym miejscu w Polsce od każdego Polaka. Właśnie taką otuchę, nawet jeśli czasami czujemy państwo częściej to zrozumiałe, bezradność wobec tej tragedii. Chciałbym bardzo wspólnie z moimi współpracownikami uszanować państwa czas i także państwa wytrzymałość, to znaczy zaproponować taką formułę spotkania, która możliwie skutecznie intensywnie i szczerze zadość uczyni waszym oczekiwaniom, a przynajmniej części państwa, którzy zwrócili się do nas z potrzebą takiego spotkania.
Ja wiem że nie czekacie dzisiaj na żadne długie wstąpienia z naszej strony, nie oczekujecie przemówień tylko wyjaśnień informacji sprostowań, niektórzy z państwa, także potrzebują tego forum, aby skomentować czy zaopiniować działania jakie przez te 7 miesięcy z różnych powodów musieliśmy jako polski rząd podejmować. Dlatego pozwólcie państwo, że zaproponowałbym taką formułę spotkania, która pozwoli nam możliwie skutecznie tym oczekiwaniom sprostać.
My domyślamy się zarówno z tej korespondencji która wywołała to spotkanie ale także z wieli enuncjacji o charakterze publicznym, czy w relacjach z nami, bo przecież pewna część z państwa z różnych powodów jest systematycznym, czy takim doraźnym kontakcie z przedstawicielami administracji państwowej i rządu, a przecież nie domyślamy się wszystkiego i dlatego proponowałbym tak, że po pierwsze ustalimy, że każdy z państwa kto ma taką potrzebę zabierze głos, bez limitu czasu, chociaż my jesteśmy oczywiście do państwa dyspozycji bez żadnych ograniczeń. Jeśli będą takie potrzeby będziemy robili przerwy. Natomiast nie widzę żadnego powodu aby ograniczać czas, czy ilość zadawanych pytań z państwa strony.
Raczej dla państwa elementarnej wygody proponowałbym, aby starać się formułować pytania, czy zastrzeżenia czy wątpliwości możliwie treściwie, ale rzecz jasna nie będzie tu żadnego zegara, który będzie komukolwiek wskazywał czas. Chciałbym także, ponieważ mamy wszyscy też trochę doświadczeń wiemy, ile aspektów tej tragedii narosło także emocjami, ale bardzo jesteśmy przejęci też tym serdecznym postulatem, który jak rozumiem, tuż pod naszym adresem wygłosiła pani Racewicz w imieniu rodzin dzisiaj na naszej uroczystości.
Chcieli byśmy uniknąć także z państwa pomocą sytuacji, w której to spotkanie nie spełniłoby tego oczekiwania. To znaczy powściągliwości i na tyle na ile to jest możliwe też ciszy rozumianej nie jako milczenie ale jako powściągnięcie emocji i w związku z tym proponował bym abyście państwo to spotkanie rozpoczęli dowolną ilością pytań i wypowiedzi. Następnie po to aby odpowiedzi z naszej strony miały możliwie precyzyjny charakter zaproponował bym przerwę jej długość zależała by trochę też od charakteru pytań bo chcieli byśmy uniknąć na tyle na ile to możliwe no bo być może nie będzie to możliwe w 100% ale chciałbym uniknąć na tyle na ile to możliwe sytuacji w której odpowiedź będzie brzmiała nie wiemy albo nie potrafimy odpowiedzieć. I no w tej przerwie na skalę tu naszych możliwości państwem się zaopiekujemy i wrócimy na tą sale z możliwie precyzyjnymi odpowiedziami. Jeśli będzie potrzeba kontynuowania tego spotkania, jeśli uznamy że to spotkanie chociaż pierwsze w takim formacie nie powinno być ostatnie też będziemy do państwa dyspozycji. Znaczy ono nie musi być ostatnie. Chociaż rozumiem że nie zawsze tego typu spotkania leczą rany i urazy, ale to od państwa będzie zależało czy tego typu wymiana informacji spotkania będą potrzebne także w przyszłości. To tyle jeśli chodzi o tę formułę. Wiem że zaprosiliście państwo w jakimś sensie też w naszym imieniu niektórzy z państwa także pełnomocników, oczywiście też nie widzimy żadnych przeszkód aby ewentualni przedstawiciele rodzin czy pełnomocnicy też zabierali głos. To już jest w państwa rękach i w państwa dyspozycji. To tyle od strony organizacyjnej, kiedy wrócimy na salę po tej turze pytań postaramy się odpowiadać sektorowo to znaczy to domyślam się że część pytań czy wątpliwości będzie dotyczyła jakiejś specyficznej części zagadnienia i postaramy się to tak podzielić aby najbardziej kompetentne z pośród nas odpowiadało na część pytań ale też tak uzgodniliśmy przed spotkaniem że staniemy na głowie aby każde bez wyjątku pytanie lub wypowiedź znalazła swoją odpowiedź lub komentarz no i z góry zakładamy i to no tak w życiu bywa z reguły i być może szczególnie w takiej sytuacji jak ta dzisiejsza zakładamy że każde pytanie ma sens. Może nie każda odpowiedź jest sensowna no bo tak w życiu bywa ale każde pytanie ma sens. Każda wątpliwość ma sens. Jeśli nie będziemy w stanie sprostać każdemu pytaniu no to jest nasza odpowiedzialność i nie proszę o wyrozumiałość bo to nie wypadało by nawet ale my naprawdę uznajemy że wszystkie nasze pytania czy wątpliwości tak czy inaczej są uzasadnione. I ja proponuję żebyśmy nie kierowali tą dyskusją w tej pierwszej części znaczy bo zakładamy że każdy kto będzie chciał zadać pytanie lub zabrać głos zabierze więc ja bym też chciał uniknąć sytuacji w której ja wskazuje kto zadaje pytanie. Znaczy po kolei i spokojnie każdy z państwa będzie głos mógł zabrać. Z góry uprzedzamy też dla ze względu na charakter sprawy. Wiele wątków tej sprawy ma przecież charakter ściśle prawny. Czeka nas jeszcze wiele procedur także o charakterze karnym w przyszłości w związku z odpowiedzialnością za katastrofę etc. Że to spotkanie jest nie dla użytku publicznego tylko urzędowego rejestrowania i znaczy nie widzimy innej możliwości. Także zapis tego spotkania będzie oczywiście w pełni udokumentowany. Ze względu na to, że jest to też no tak czy inaczej ta informacja ma charakter publiczny i nie tutaj nie znajduje innej możliwości. Niezależnie od tego, że to może być dla kogokolwiek z nas krępujące, ale, ale sytuacja wymaga. To jest też element rzetelności jakby takiej urzędniczej. Proszę wybaczyć jeśli to dla państwa będzie krępujące, ale uprzedzam, że tego typu spotkania w tym budynku i w takiej okoliczności są zawsze rejestrowane. I oddaje państwu głos. Myślę że sobie poradzimy są mikrofony do dyspozycji, my tu będziemy notowali te pytania. Właśnie też będą rejestrowane. Więc żadne nie ucieknie z naszej pamięci. I chyba przez podniesienie ręki będziemy no tak czy inaczej respektowali każde zgłoszenie.
Pani Małgorzata Wassermann
Jeżeli można Wassermann Małgorzata. Panie Premierze, bo my nauczeni tym poprzednim spotkaniem wiemy, że właśnie był proces problem jeżeli chodzi o zadawanie pytań. Czy na przykład byłaby taka możliwość żeby jedno pytanie i ten mikrofon idzie dalej żeby nie było tak, że jedna osoba będzie miała mikrofon, zada ich dziesięć, czy piętnaście a inny żadnego. Nie wiem czy wszystkim państwu taka forma odpowiada. No jeden idzie dalej … rozumie, że wróci tylko chodzi o to żeby prawda żeby nie było tak, że jedna osoba zadaje dziesiąte czy piętnaste a reszta z sali nie może. Nie wiem czy można taka formę zaproponować. Mhm.
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
Jak nie wiem znacz nie chcę narzucać też tej formy, no ale w najgorszym przypadku jeśli będą się powtarzały pytania no to trudno. No będą się powtarzały to już państwo będziecie wiedzieli lepiej. No my to, my to jakoś wytrzymamy, przecież nie może lepiej zrozumiemy też pytanie jeśli się będą powtarzały.
Pani Małgorzata Wassermann
Czy to jest tak, że ktoś z nas ma zadać pytanie, czy państwo mamy zgłosić się. No bo nie wiem nie chciałabym …(wypowiedź nałożona kilku osób)…
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
No mikrofony są do dyspozycji proszę bardzo.
Pani Małgorzata Wassermann
Mogę tak? Mogę.
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
No może, czy możemy nie ma takiego obowiązku ja jeszcze oczywiście nie, ale wydaje się że dla ze względu na rejestracje naszego spotkania być może dobrze by było żeby każdy zadający pytanie się przedstawiał.
Pani Małgorzata Wassermann
Tak … się wydaje.
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
Znaczy ja nie mam takiej potrzeby, ale chyba tak będzie lepiej.
Pani Małgorzata Wassermann
To ja się jeszcze raz przedstawię Małgorzata Wassermann. Panie Premierze, jeżeli można od początku. W dniu dziesiątego kwietnia katastrofa chcielibyśmy zapytać o której godzinie i do kogo dotarła informacja o tym, że jest katastrofa i kto i jakie decyzje podjął. Chodzi nam dokładnie o to oczywiście nie pytamy w zakresie tego co się działo w kraju, ale we zakresie tego kto, kiedy, jakie siły pojadą i ewentualnie czy równocześnie one się organizowały a strona Polska uzgadniała ze strona Rosyjską jak to będzie wyglądało. Czy jak tu wyglądała ta sekwencja czasowa i kto pojechał? Mówimy o dziesiątym k… mówimy o pierwszych minutach jak dotarła informacja o katastrofie? Czy była natychmiastowa reakcja, jeżeli tak to jaka i czyja? To znaczy rozumiem, że na razie spisujemy pytania, później dopiero odpowiedzi tak. Dobrze to ja przekazuje … przekazujemy … (wypowiedź poza mikrofonem)…
Pan…
Dzień dobry państwu Dariusz Fedorowicz brat świętej pamięci Aleksandra Fedorowicza tłumacza Pana Prezydenta. Proszę wybaczyć, że bez zbędnych wstępów i powitań przejdę od razu do meritum moich pytań. Panie Premierze chciałbym zapytać Pana jako szefa Polskiego rządu najważniejszą osobę w tym państwie. Co Pan Premier zrobił aby śledztwo było równoprawnie prowadzone przez stronę Polską i stronę Rosyjską. W tej historii, która nie miała swojego precedensu na przestrzeni dziejów. Myślę, że jest to bardzo proste pytanie, które nie wymaga specjalnego przygotowania. Jeżeli to możliwe to chciałbym poprosić Pana Premiera żeby Pan Premier odpowiedział na nie bez zbędnej zwłoki. Czyli bez przygotowania. Kolejne moje pytanie, bo to pytanie, które zadałem to pierwsze pytanie ono determinuje cały … Koniec track 1
t-10/11/ZB
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
… państwo, chciałem zacząć nasze spotkanie od potwierdzenia tego co przez tych trudnych 7 miesięcy niezależnie od emocji i poglądów zawsze sobie mówiliśmy kiedy spotykaliśmy się w rożnych kontekstach i przy różnych z reguły smutnych okazjach. Znaczy chciałem przekazać państwu słowa otuchy i solidarności w 7 miesięcy po tej katastrofie mam nadzieję, że przynajmniej w takim ludzkim wymiarze odczuwacie państwo w każdym miejscu w Polsce od każdego Polaka. Właśnie taką otuchę, nawet jeśli czasami czujemy państwo częściej to zrozumiałe, bezradność wobec tej tragedii. Chciałbym bardzo wspólnie z moimi współpracownikami uszanować państwa czas i także państwa wytrzymałość, to znaczy zaproponować taką formułę spotkania, która możliwie skutecznie intensywnie i szczerze zadość uczyni waszym oczekiwaniom, a przynajmniej części państwa, którzy zwrócili się do nas z potrzebą takiego spotkania.
Ja wiem że nie czekacie dzisiaj na żadne długie wstąpienia z naszej strony, nie oczekujecie przemówień tylko wyjaśnień informacji sprostowań, niektórzy z państwa, także potrzebują tego forum, aby skomentować czy zaopiniować działania jakie przez te 7 miesięcy z różnych powodów musieliśmy jako polski rząd podejmować. Dlatego pozwólcie państwo, że zaproponowałbym taką formułę spotkania, która pozwoli nam możliwie skutecznie tym oczekiwaniom sprostać.
My domyślamy się zarówno z tej korespondencji która wywołała to spotkanie ale także z wieli enuncjacji o charakterze publicznym, czy w relacjach z nami, bo przecież pewna część z państwa z różnych powodów jest systematycznym, czy takim doraźnym kontakcie z przedstawicielami administracji państwowej i rządu, a przecież nie domyślamy się wszystkiego i dlatego proponowałbym tak, że po pierwsze ustalimy, że każdy z państwa kto ma taką potrzebę zabierze głos, bez limitu czasu, chociaż my jesteśmy oczywiście do państwa dyspozycji bez żadnych ograniczeń. Jeśli będą takie potrzeby będziemy robili przerwy. Natomiast nie widzę żadnego powodu aby ograniczać czas, czy ilość zadawanych pytań z państwa strony.
Raczej dla państwa elementarnej wygody proponowałbym, aby starać się formułować pytania, czy zastrzeżenia czy wątpliwości możliwie treściwie, ale rzecz jasna nie będzie tu żadnego zegara, który będzie komukolwiek wskazywał czas. Chciałbym także, ponieważ mamy wszyscy też trochę doświadczeń wiemy, ile aspektów tej tragedii narosło także emocjami, ale bardzo jesteśmy przejęci też tym serdecznym postulatem, który jak rozumiem, tuż pod naszym adresem wygłosiła pani Racewicz w imieniu rodzin dzisiaj na naszej uroczystości.
Chcieli byśmy uniknąć także z państwa pomocą sytuacji, w której to spotkanie nie spełniłoby tego oczekiwania. To znaczy powściągliwości i na tyle na ile to jest możliwe też ciszy rozumianej nie jako milczenie ale jako powściągnięcie emocji i w związku z tym proponował bym abyście państwo to spotkanie rozpoczęli dowolną ilością pytań i wypowiedzi. Następnie po to aby odpowiedzi z naszej strony miały możliwie precyzyjny charakter zaproponował bym przerwę jej długość zależała by trochę też od charakteru pytań bo chcieli byśmy uniknąć na tyle na ile to możliwe no bo być może nie będzie to możliwe w 100% ale chciałbym uniknąć na tyle na ile to możliwe sytuacji w której odpowiedź będzie brzmiała nie wiemy albo nie potrafimy odpowiedzieć. I no w tej przerwie na skalę tu naszych możliwości państwem się zaopiekujemy i wrócimy na tą sale z możliwie precyzyjnymi odpowiedziami. Jeśli będzie potrzeba kontynuowania tego spotkania, jeśli uznamy że to spotkanie chociaż pierwsze w takim formacie nie powinno być ostatnie też będziemy do państwa dyspozycji. Znaczy ono nie musi być ostatnie. Chociaż rozumiem że nie zawsze tego typu spotkania leczą rany i urazy, ale to od państwa będzie zależało czy tego typu wymiana informacji spotkania będą potrzebne także w przyszłości. To tyle jeśli chodzi o tę formułę. Wiem że zaprosiliście państwo w jakimś sensie też w naszym imieniu niektórzy z państwa także pełnomocników, oczywiście też nie widzimy żadnych przeszkód aby ewentualni przedstawiciele rodzin czy pełnomocnicy też zabierali głos. To już jest w państwa rękach i w państwa dyspozycji. To tyle od strony organizacyjnej, kiedy wrócimy na salę po tej turze pytań postaramy się odpowiadać sektorowo to znaczy to domyślam się że część pytań czy wątpliwości będzie dotyczyła jakiejś specyficznej części zagadnienia i postaramy się to tak podzielić aby najbardziej kompetentne z pośród nas odpowiadało na część pytań ale też tak uzgodniliśmy przed spotkaniem że staniemy na głowie aby każde bez wyjątku pytanie lub wypowiedź znalazła swoją odpowiedź lub komentarz no i z góry zakładamy i to no tak w życiu bywa z reguły i być może szczególnie w takiej sytuacji jak ta dzisiejsza zakładamy że każde pytanie ma sens. Może nie każda odpowiedź jest sensowna no bo tak w życiu bywa ale każde pytanie ma sens. Każda wątpliwość ma sens. Jeśli nie będziemy w stanie sprostać każdemu pytaniu no to jest nasza odpowiedzialność i nie proszę o wyrozumiałość bo to nie wypadało by nawet ale my naprawdę uznajemy że wszystkie nasze pytania czy wątpliwości tak czy inaczej są uzasadnione. I ja proponuję żebyśmy nie kierowali tą dyskusją w tej pierwszej części znaczy bo zakładamy że każdy kto będzie chciał zadać pytanie lub zabrać głos zabierze więc ja bym też chciał uniknąć sytuacji w której ja wskazuje kto zadaje pytanie. Znaczy po kolei i spokojnie każdy z państwa będzie głos mógł zabrać. Z góry uprzedzamy też dla ze względu na charakter sprawy. Wiele wątków tej sprawy ma przecież charakter ściśle prawny. Czeka nas jeszcze wiele procedur także o charakterze karnym w przyszłości w związku z odpowiedzialnością za katastrofę etc. Że to spotkanie jest nie dla użytku publicznego tylko urzędowego rejestrowania i znaczy nie widzimy innej możliwości. Także zapis tego spotkania będzie oczywiście w pełni udokumentowany. Ze względu na to, że jest to też no tak czy inaczej ta informacja ma charakter publiczny i nie tutaj nie znajduje innej możliwości. Niezależnie od tego, że to może być dla kogokolwiek z nas krępujące, ale, ale sytuacja wymaga. To jest też element rzetelności jakby takiej urzędniczej. Proszę wybaczyć jeśli to dla państwa będzie krępujące, ale uprzedzam, że tego typu spotkania w tym budynku i w takiej okoliczności są zawsze rejestrowane. I oddaje państwu głos. Myślę że sobie poradzimy są mikrofony do dyspozycji, my tu będziemy notowali te pytania. Właśnie też będą rejestrowane. Więc żadne nie ucieknie z naszej pamięci. I chyba przez podniesienie ręki będziemy no tak czy inaczej respektowali każde zgłoszenie.
Pani Małgorzata Wassermann
Jeżeli można Wassermann Małgorzata. Panie Premierze, bo my nauczeni tym poprzednim spotkaniem wiemy, że właśnie był proces problem jeżeli chodzi o zadawanie pytań. Czy na przykład byłaby taka możliwość żeby jedno pytanie i ten mikrofon idzie dalej żeby nie było tak, że jedna osoba będzie miała mikrofon, zada ich dziesięć, czy piętnaście a inny żadnego. Nie wiem czy wszystkim państwu taka forma odpowiada. No jeden idzie dalej … rozumie, że wróci tylko chodzi o to żeby prawda żeby nie było tak, że jedna osoba zadaje dziesiąte czy piętnaste a reszta z sali nie może. Nie wiem czy można taka formę zaproponować. Mhm.
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
Jak nie wiem znacz nie chcę narzucać też tej formy, no ale w najgorszym przypadku jeśli będą się powtarzały pytania no to trudno. No będą się powtarzały to już państwo będziecie wiedzieli lepiej. No my to, my to jakoś wytrzymamy, przecież nie może lepiej zrozumiemy też pytanie jeśli się będą powtarzały.
Pani Małgorzata Wassermann
Czy to jest tak, że ktoś z nas ma zadać pytanie, czy państwo mamy zgłosić się. No bo nie wiem nie chciałabym …(wypowiedź nałożona kilku osób)…
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
No mikrofony są do dyspozycji proszę bardzo.
Pani Małgorzata Wassermann
Mogę tak? Mogę.
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
No może, czy możemy nie ma takiego obowiązku ja jeszcze oczywiście nie, ale wydaje się że dla ze względu na rejestracje naszego spotkania być może dobrze by było żeby każdy zadający pytanie się przedstawiał.
Pani Małgorzata Wassermann
Tak … się wydaje.
D. Tusk – Prezes Rady Ministrów
Znaczy ja nie mam takiej potrzeby, ale chyba tak będzie lepiej.
Pani Małgorzata Wassermann
To ja się jeszcze raz przedstawię Małgorzata Wassermann. Panie Premierze, jeżeli można od początku. W dniu dziesiątego kwietnia katastrofa chcielibyśmy zapytać o której godzinie i do kogo dotarła informacja o tym, że jest katastrofa i kto i jakie decyzje podjął. Chodzi nam dokładnie o to oczywiście nie pytamy w zakresie tego co się działo w kraju, ale we zakresie tego kto, kiedy, jakie siły pojadą i ewentualnie czy równocześnie one się organizowały a strona Polska uzgadniała ze strona Rosyjską jak to będzie wyglądało. Czy jak tu wyglądała ta sekwencja czasowa i kto pojechał? Mówimy o dziesiątym k… mówimy o pierwszych minutach jak dotarła informacja o katastrofie? Czy była natychmiastowa reakcja, jeżeli tak to jaka i czyja? To znaczy rozumiem, że na razie spisujemy pytania, później dopiero odpowiedzi tak. Dobrze to ja przekazuje … przekazujemy … (wypowiedź poza mikrofonem)…
Pan…
Dzień dobry państwu Dariusz Fedorowicz brat świętej pamięci Aleksandra Fedorowicza tłumacza Pana Prezydenta. Proszę wybaczyć, że bez zbędnych wstępów i powitań przejdę od razu do meritum moich pytań. Panie Premierze chciałbym zapytać Pana jako szefa Polskiego rządu najważniejszą osobę w tym państwie. Co Pan Premier zrobił aby śledztwo było równoprawnie prowadzone przez stronę Polską i stronę Rosyjską. W tej historii, która nie miała swojego precedensu na przestrzeni dziejów. Myślę, że jest to bardzo proste pytanie, które nie wymaga specjalnego przygotowania. Jeżeli to możliwe to chciałbym poprosić Pana Premiera żeby Pan Premier odpowiedział na nie bez zbędnej zwłoki. Czyli bez przygotowania. Kolejne moje pytanie, bo to pytanie, które zadałem to pierwsze pytanie ono determinuje cały … Koniec track 1
t-10/11/ZB
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 2 z 14
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/334444-tylko-u-nas-tusk-o-odpowiedzialnosci-po-1004-nikt-z-nas-za-granice-nie-ucieknie-ujawniamy-pelny-stenogram-spotkania-b-premiera-z-rodzinami-ofiar?strona=2