Skoro mowa o zbieraniu dokumentacji i próbek. Wczoraj ambasador Rosji w Warszawie zadał kłam stwierdzeniom Ewy Kopacz o tym, że strona polska uczestniczyła w sekcjach zwłok, czyli w istotnym elemencie przyszłego śledztwa oraz prac komisji. Stwierdził, że sekcje wykonywano pobieżnie. Pani też wielokrotnie na to wskazywała.
Z punktu widzenia polskiego prawa nie ma żadnego znaczenia jak sekcje wykonali Rosjanie. Polskie prawo nakłada obowiązek na prokuraturę, by ta wykonała sekcję zwłok, niezależnie od tego kto i gdzie ją wykonał. Wynika to wprost z jednej z kluczowych zasad procesu karnego, czyli tzw. zasady bezpośredniości. W związku z powyższym, nawet gdyby Rosjanie wykonali sekcje zwłok w sposób całkowicie perfekcyjny, to w żaden sposób nie zwalniało to polskich organów ścigania od przeprowadzenia tego dowodu samodzielnie. Tymczasem wszyscy wiemy, jak to w rzeczywistości wyglądało. Dziś strona rosyjska najwyraźniej nie zamierza już bronić Donalda Tuska.
Przestał być im potrzebny?
Tego nie wiem. Nie po raz pierwszy tak się zachowują. Przypomnę sprawę podmiany tablicy w trakcie wizyty Anny Komorowskiej w Smoleńsku. To były takie przeróżne policzki zadawane ówczesnemu rządowi. Co do Ewy Kopacz, to proszę mnie zwolnić z oceny jej zachowania, zarówno na miejscu w Smoleńsku oraz na konferencjach prasowych, jak i później. Żal oceniać…
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Totalny blamaż Ewy Kopacz! Tym razem rosyjski ambasador udowodnił jej smoleńskie matactwa. WIDEO
Rozmawiał Wojciech Biedroń
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Skoro mowa o zbieraniu dokumentacji i próbek. Wczoraj ambasador Rosji w Warszawie zadał kłam stwierdzeniom Ewy Kopacz o tym, że strona polska uczestniczyła w sekcjach zwłok, czyli w istotnym elemencie przyszłego śledztwa oraz prac komisji. Stwierdził, że sekcje wykonywano pobieżnie. Pani też wielokrotnie na to wskazywała.
Z punktu widzenia polskiego prawa nie ma żadnego znaczenia jak sekcje wykonali Rosjanie. Polskie prawo nakłada obowiązek na prokuraturę, by ta wykonała sekcję zwłok, niezależnie od tego kto i gdzie ją wykonał. Wynika to wprost z jednej z kluczowych zasad procesu karnego, czyli tzw. zasady bezpośredniości. W związku z powyższym, nawet gdyby Rosjanie wykonali sekcje zwłok w sposób całkowicie perfekcyjny, to w żaden sposób nie zwalniało to polskich organów ścigania od przeprowadzenia tego dowodu samodzielnie. Tymczasem wszyscy wiemy, jak to w rzeczywistości wyglądało. Dziś strona rosyjska najwyraźniej nie zamierza już bronić Donalda Tuska.
Przestał być im potrzebny?
Tego nie wiem. Nie po raz pierwszy tak się zachowują. Przypomnę sprawę podmiany tablicy w trakcie wizyty Anny Komorowskiej w Smoleńsku. To były takie przeróżne policzki zadawane ówczesnemu rządowi. Co do Ewy Kopacz, to proszę mnie zwolnić z oceny jej zachowania, zarówno na miejscu w Smoleńsku oraz na konferencjach prasowych, jak i później. Żal oceniać…
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Totalny blamaż Ewy Kopacz! Tym razem rosyjski ambasador udowodnił jej smoleńskie matactwa. WIDEO
Rozmawiał Wojciech Biedroń
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/308607-malgorzata-wassermann-nie-oczekuje-dla-tuska-odpowiedzialnosci-politycznej-ale-odpowiedzialnosci-karnej-nasz-wywiad?strona=2