Wypowiedź Pana Tomczyka jest wypowiedzią nierzetelną. Mam nadzieje że starczy panu kompetencji by zrozumieć, że ślady po wycieku z silnika, skrzydło które które nie zostaje złamane przez brzozę, awaria systemu elektrycznego, to wszystko zdarzyło się naprawdę

— powiedział szef MON Antoni Macierewicz podczas burzliwych obrad komisji obrony narodowej, odpowiadając na zarzuty byłego rzecznika rządu PO-PSL Cezarego Tomczyka. Poseł PO zarzucił Antoniemu Macierewiczowi, że przez ostatnie lata podawał wiele nieprawdziwych według niego tez ws. katastrofy smoleńskiej, m.in o  tym, że skrzydło samolotu nie zostało oderwane w wyniku uderzenia w brzozę, czy o awarii silnika.**

Macierewicz przyznał, że wszystko to o czym mówił Tomczyk, miało faktycznie miejsce, ale nie jest to ostateczną przyczyną katastrofy smoleńskiej.

Pan skłamał, nie wiem dlaczego. Będzie pan się tego wstydził. Nigdy ani publicznie ani prywatnie nie mówiłem nic o osobach, które miały być mordowane, nigdy nie powiedziałem tego. Rzeczywiście tak było, że skrzydło nie zostało złamane przez brzozę, te i inne fakty, o których mówię były prawdą, ale nic z tego nie było ostatecznym dowodem tej tragedii. To są kolejne wydarzenie które miały miejsce, i dobrze pan wie o tym, że o sztucznej mgle, mówiła pana ulubiona prezenterka telewizyjna. Niech pan jeszcze dołoży do tego awarie silnika, która była widoczna przez ponad 250 świadków, których mogę panu przedstawić, widzieli oni ogień, który wydostawał się z silników i był widoczny właśnie z powodu awarii silnika. Może pan uwierzy innym biegłym prokuratorom, którzy w 2011 roku, opisali części samolotu, które znaleźli, ponad 50 metrów przed miejscem zderzenia samolotu z brzozą.

— mówił Antonii Macierewicz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Burzliwe posiedzenie komisji obrony narodowej! Macierewicz odsłania kulisy działań po tragedii 10/04: „Negowanie faktu, że samolot rozpadł się w powietrzu jest próbą zawracania kijem Wisły”. WIDEO

kk

---

„Pogrzebana prawda. Zwierzenia rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej” - Marek Pyza. Książka do kupienia w „wSklepiku.pl”.

„Kto nie przeczyta, nie zrozumie współczesnej Polski!”