Komendant główny policji insp. Zbigniew Maj powołał specjalną grupę, która ma sprawdzić, czy funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych, czyli tzw. policji w policji, podsłuchiwali dziennikarzy - wynika z informacji uzyskanych przez PAP w KGP.
Jak podało RMF FM, specgrupa ma sprawdzić, czy policjanci z BSW w ciągu ostatniego półtora roku podsłuchiwali dziennikarzy zaangażowanych w ujawnienie taśm w aferze podsłuchowej.
Będziemy przede wszystkim przyglądali się pracy operacyjnej BSW, na ile zasadne było wykorzystywanie różnego rodzaju technik operacyjnych i czy nie doszło do podsłuchiwania dziennikarzy
— powiedział PAP p.o. rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Marcin Szyndler.
W szczególności sprawdzimy, na ile uprawnienia dotyczące stosowania technik operacyjnych przez BSW w zakresie podsłuchów były stosowane zgodnie z przepisami i czy nie doszło do nadużyć
— doprecyzował rzecznik KGP. Nie ujawnił innych szczegółów sprawy.
Wcześniej w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak komentował m.in. informacje portalu „Kulisy24”, że przez pół roku po wybuchu „afery taśmowej” w 2014 roku autorzy publikacji w tygodniku „Wprost” i ujawnienia nielegalnych nagrań byli inwigilowani przez policję.
Jeżeli potwierdzą się te fakty, jeżeli rzeczywiście byli inwigilowani dziennikarze, to by świadczyło o złamaniu prawa
— podkreślił Błaszczak.
Rozmawiałem z komendantem głównym policji i oczekuję wyjaśnień w tej sprawie
— dodał szef MSWiA.
Komendant główny ma też, jak zaznaczył szef MSWiA, przygotować generalny audyt, co zastał w KGP. Miałby on być gotowy w styczniu.
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/276376-bsw-za-rzadow-platformy-podsluchiwalo-dziennikarzy-teraz-przeswietli-je-specjalna-grupa-policji