23 lipca Sąd Najwyższy rozpatrzy skargę rodzin smoleńskich na przewlekłość postępowania prokuratury wojskowej

PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Sąd najwyższy rozpatrzy skargę ofiar katastrofy smoleńskiej na przewlekłe i źle prowadzone śledztwo.

Jak informuje Nasz Dziennik termin pierwszej rozprawy został wyznaczony na 23 lipca. W tej chwili skład sędziowski zapoznaje się z obszernymi aktami postępowania.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Rodziny ofiar tracą cierpliwość. Jest skarga do Sądu Najwyższego na wojskowych prokuratorów

Jak przypomina nasz Dziennik – skargę do Izby Wojskowej Sądu Najwyższego złożyło w kwietniu osiem rodzin zaniepokojonych przedłużającym się śledztwem.

To skarga na sposób postępowania, na jego przewlekłość. Chcemy, żeby Sąd Najwyższy tę skargę rozpatrzył  i pochylił się nad pracą prokuratury

— argumentował Dariusz Fedorowicz, brat prezydenckiego tłumacza, który zginął w Smoleńsku. Fedorowicz podkreślał, że śledztwo jest źle prowadzone i zawiera wiele nieprawidłowości, szkód i wad prawnych. Chodzi o to by zostały one naprawione.

Postulaty rodzin dotyczą m.in. Ponownego zwrócenia się do strony rosyjskiej o zwrot lub przynajmniej wypożyczenie wraku tupolewa i czarnych skrzynek.

Rodziny piętnują też prokuratorów za odmowę wydania im różnych załączników do opinii biegłych, których wiarygoność chcieliby ocenić. Chcą też by Instytut Ekspertyz Sądowych sprecyzował czas zakończenia ekspertyz genetycznych. Domagają się też rozpatrzenia dawno złożonych wniosków o ekshumację które jak choćby wniosek ws. ciała Stefana Melaka od lat nie doczekały się odpowiedzi.

Sąd po rozpatrzeniu skargi na przewlekłość postępowania może nakazać przeprowadzenie określonych czynności ale tez przyznać odszkodowania.

ansa/Nasz Dziennik

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych