Jeżeli ktoś chce udowadniać całemu światu, że Polacy sami nie potrafią załatwiać swoich spraw, że muszą mieć rozjemców i doradców, to ja się mogę temu tylko dziwić…
— odparł Bronisław Komorowski w rozmowie z radiową Jedynką pytany o możliwość międzynarodowego śledztwa w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Prezydent sceptycznie odnosił się do tego pomysłu.
Pomysł, by suwerenne państwo sięgało po czynnik zewnętrzny zanim jeszcze polska prokuratura zakończy śledztwo jest czymś niestosownym i przedwczesnym
— ocenił.
Nie chciał też rozważać możliwości międzynarodowej komisji już po zakończeniu polskiego postępowania, o czym mówił Grzegorz Schetyna.
Komorowski bagatelizował też rosyjski komunikat o kolejnym przedłużeniu terminu oddania wraku tupolewa.
To myślenie w kategoriach rocznicowych i każdy chce pokazać albo postęp swojej pracy, ale inni mówią to, co uważają, że powiedzieć należy. Tak samo reagują Rosjanie, którzy zostali postawieni w sytuacji niezręcznej przez postawienie przez polską prokuraturę tezy o współodpowiedzialności także osób kierujących lądowaniem w Rosji
— ocenił prezydent.
I dodawał w swoim stylu:
Nic nie zmienia się od wielu lat - Rosjanie „rozważają”, to znaczy - nie oddają wraku. My chyba na wojnę z tego powodu nie wyślemy dywizji? Zawsze jest pytanie istotne, czy wrak jest niezbędny do tego, by podsumować śledztwo. To problem w kategoriach symbolicznych, ale to pytanie do prokuratury, czy nie potrafi sobie bez tego poradzić z zamknięciem śledztwa
— mówił, dodając, że Rosjanie dążą do „przewleczenia sprawy”.
Nie mogło też zabraknąć połajanek dla przedstawicieli opozycji.
W momencie startu śledztwa już niektóre środowiska ogłosiły wersję o zamachu, wybuchu, mgle i innych rzeczach. Przypuszczam, że prokuratura działa w sytuacji trudnej - musi niesłychanie uważać i formułować swoje opinie. Pewnie się nie kwapi do pójścia na skróty - to siłą rzeczy trwa dłużej i wywołuje społeczną irytację
— ocenił.
svl, polskieradio.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/240393-komorowski-na-5-rocznice-1004-nic-nie-zmienia-sie-od-wielu-lat-rosjanie-nie-oddaja-wraku-my-chyba-na-wojne-z-tego-powodu-nie-wyslemy-dywizji