Komorowski zadowolony z lokalizacji pomnika smoleńskiego:"Wydaje mi się, że to jest absolutnie godne i ładne miejsce"

fot. PAP/ Radek Pietruszka
fot. PAP/ Radek Pietruszka

Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, który ma stanąć w Warszawie u zbiegu ul. Focha i Trębackiej, to godne miejsce, które będzie sprzyjało zadumie, wspomnieniu i modlitwie - powiedział prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent podkreślił w radiowej „Jedynce”, że część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej zwróciła się do niego z prośbą o podjęcie działań, by w centrum Warszawy powstał pomnik wszystkich ofiar tej katastrofy.

Zwróciłem się do miasta stołecznego Warszawy, do pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz i do Rady Miasta St. Warszawy o podjęcie decyzji o takiej lokalizacji”

— zaznaczył.

Komorowski ocenił tę lokalizację jako wyjątkowo prestiżową.

To fragment Placu Marszałka Piłsudskiego, w pobliżu Grobu Nieznanego Żołnierza i miejsca, gdzie odbyła się przede wszystkim msza żałobna, która zgromadziła wtedy wszystkie właściwie rodziny katastrofy smoleńskiej w zgodnej modlitwie”

— podkreślił. Jak mówił, to chyba jest jedyne miejsce, w którym była „wspólnota żałoby, niekwestionowana przez nikogo i bez politycznego podtekstu”.

Wydaje mi się więc, że to jest absolutnie godne i ładne miejsce”

— dodał Komorowski. Wyjaśnił, że będzie ono całe przebudowane, bo tam dzisiaj znajduje się pętla autobusowa.

Będzie zrobiony odrębny plac”

— zaznaczył.

Według prezydenta pomnik smoleński, który ma stanąć u zbiegu ul. Focha i Trębackiej, może być „czymś dającym satysfakcję osobom, które chcą pamiętać o katastrofie smoleńskiej i osobom, które mają z tym związane bardzo silne własne emocje”.

To jest bardzo piękne miejsce w pobliżu pomnika Mickiewicza, a jednocześnie wyodrębnione. Chyba o to chodzi, żeby nie gubić gdzieś pamięci o katastrofie smoleńskiej w natłoku różnych innych pomników (…), ale wyodrębnić, stworzyć miejsce takie, które by sprzyjało zadumie i wspomnieniu, i modlitwie”

— podkreślił.

W czwartek Rada Warszawy zdecydowała, że pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej ma stanąć właśnie u zbiegu ul. Focha i Trębackiej. Przeciwny takiej lokalizacji jest PiS, który zwraca uwagę, że do tego terenu są roszczenia; wcześniej postulowało, wraz z częścią rodzin ofiar, by pomnik stanął na Krakowskim Przedmieściu.

Według prezydent Warszawy pomnik powinien powstać w ciągu dwóch lat.

W przeddzień 5. rocznicy katastrofy smoleńskiej odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy, podczas której podjęta została uchwała ws. wzniesienia pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku.

ansa/PAP


Moi Rodzice” to najbardziej wyczekiwana książka ostatnich lat. O Lechu i Marii Kaczyńskich w rozmowie z Dorotą Łosiewicz opowiada ich córka Marta Kaczyńska: „Moi Rodzice” Książka do nabycia wSklepiku.pl. Polecamy!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych