Karol Nawrocki jednoczy coraz więcej środowisk konserwatywnych, patriotycznych, a także ludzi niezwiązanych z obozem 13 grudnia, którzy zdają sobie sprawę, że niedzielne wybory w istocie są referendum nad niepodległością Polski. Do głosowania na Karola Nawrockiego zachęca nawet jeden z założycieli Konfederacji, były poseł i europoseł Janusz Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych zadeklarował, że w niedzielnych wyborach odda głos na Karola Nawrockiego, obywatelskiego kandydata na prezydenta popieranego przez PiS.
Miałem szczery zamiar nie iść do urny na II turę na zasadzie „dżumy, czy cholery). Trzeba jednak słuchać się ludzi, którzy mają wiedzę niedostępną dla ogółu. Jeśli więc JE Donald Tusk ogłosił, że są to bardzo ważne wybory, decydujące dla całej przyszłości Polski – to postanowiłem (i to bardzo zdecydowanie) poprzeć p. Karola Nawrockiego
— wskazał.
P.Tusk bowiem zdradził, że stanowisko Prezydenta jest Mu bardzo potrzebne. Po co? Po to by w ciągu dwóch lat (do wyborów) przeprowadzić jakieś zasadnicze reformy wedle planów euro-faszystów z Brukseli. Przymusowe szczepienia, przyjmowanie imigrantów, zakaz samochodów spalinowych, przymusowe jedzenie świerszczy – a na pewno najważniejsze to wprowadzenie do szkół „edukacji seksualnej” by oswajać dzieci z homoseksualizmem i wszelkimi zboczeniami
— pisał.
Oczywiście Korwin-Mikke wtrącił typowe dla siebie oskarżenia wobec Prawa i Sprawiedliwości i próby zrównywania tej formacji z ugrupowaniami koalicji 13 grudnia.
Otóż Banda Czworga, czyli partie wywodzące się z „Okrągłego Stołu” (PO, PiS, PSL, SLD) będą posłusznie wykonywać polecenia euro-kratów – ale Prezydenci to jednak żywi ludzie. Ludzie mają sumienie – a po wyborze już nic nie można im zrobić. P. Rafał Trzaskowski ma sumienie unijne - czyli przymus szczepień, jedzenia świerszczy, LGBTQZ, zakaz spalinowych i miłość do nachodźców uważa za swój moralny obowiązek. Natomiast p. Karol Nawrocki jest normalnym Polakiem. Co więcej, miał związki z kręgami kibolskimi, które są anty-unijne – i długo brał udział w „ustawkach” - czyli jest człowiekiem odważnym i bojowym
— pisał.
Jest więc duża szansa, że gdy lewicowy rząd zgłosi np. ustawę wprowadzającą LGBTQZ do szkół, to ruszy Go sumienie, i tej ustawy nie podpisze. W przypadku euro-faszysty, p. Trzaskowskiego szansa na to jest praktycznie zerowa. Podejrzewam zresztą, że pierwszą ustawą tandemu Trzaskowski-Tusk będzie ustawa o „mowie nienawiści”, kneblująca nam usta. Dlatego trzeba KONIECZNIE zacisnąć zęby i pofatygować się do urny, by poprzeć p. Nawrockiego. Od dwóch miesięcy głoszę hasło: „KAŻDY, BYLE NIE TRZASKOWSKI” - ale po oświadczeniu JE Donalda Tuska jest to już obowiązek Polaka
— wskazywał.
PRECZ Z FASZYZMEM! Idę głosować na p.Nawrockiego
— zakończył Korwin-Mikke.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730722-korwin-mikke-ide-glosowac-na-pana-nawrockiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.