Trzaskowski odpowie za nielegalną kampanię? Jest głos z PKW. "To może być oczywiście podstawą odrzucenia sprawozdania finansowego"

Polską opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio sprawa możliwego nielegalnego finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego - chodzi o spoty w sieci, gdzie wychwalany był Trzaskowski, a atakowano Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Za te spoty nie odpowiadał wprost sztab Trzaskowskiego, a NASK ostatnio alarmowała o możliwej zagranicznej interwencji w polską kampanię wyborczą, ale nie podawała szczegółów. Za wspomnianą kampanią stoi fundacja Akcja Demokracja, której prezesem jest Jakub Kocjan, do niedawna asystentem posłanki Koalicji Obywatelskiej. Czy PKW zajmie się tą sprawą? „W żadnym wypadku zagraniczne ośrodki nie mogą finansować, tak jak pan redaktor użył sformułowania, kampanii wyborczej w Polsce, to może być oczywiście podstawą odrzucenia sprawozdania finansowego i ewentualnie skutków też finansowych dla danego komitetu wyborczego” - ostrzegł na konferencji prasowej Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW.

Czy PKW zajmuje się zarzutami dotyczącymi nielegalnej kampanii na rzecz Rafała Trzaskowskiego? Pytanie w tej sprawie zadawał Marciniakowi redaktor Telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.

Oficjalne pismo czy to ze strony kandydata, czy też komitetu wyborczego, dotychczas żadne nie wpłynęło do Państwowej Komisji Wyborczej. Natomiast oczywiście z doniesień medialnych wynika, że są możliwe takie nieprawidłowości. W tym zakresie oczywiście działa Naukowo i Akademicka Sieć Komputerowa, która jest państwowym instytutem badawczym. Ewentualnie tego typu rzeczy można zgłaszać do organów ścigania. Dlatego chciałbym podkreślić, że Państwowa Komisja Wyborcza dopiero kwestią finansowania zajmie się niestety zgodnie z przepisami, które dotychczas obowiązują (…), możemy się zajmować dopiero po wyborach, kiedy dany komitet przedstawi sprawozdanie finansowe. Niestety nie mamy możliwości na bieżąco kontrolować wydatków danego komitetu

— powiedział Piotr Marciniak.

Inny dziennikarz zapytał o zagraniczne finansowanie kampanii wyborczej.

Zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego, Państwo doskonale pamiętacie ten okres kilku-kilkunastu miesięcy, kiedy po wyborach europejskich zajmowaliśmy się sprawozdaniami finansowymi komitetów wyborczych, to wygląda procedura tak, że w terminie trzech miesięcy dany komitet wyborczy ma obowiązek złożenia sprawozdania finansowego. Ono podlega opinii ekspertyzy biegłego i dopiero wówczas zespół finansowania kampanii wyborczych partii politycznych Krajowego Biura Wyborczego zajmuje się weryfikacją dokładną wydatków i przychodów

— mówił Marciniak.

Niewątpliwie jeżeli chodzi o dochody, to one mogą być tylko przez obywateli polskich. W żadnym wypadku zagraniczne ośrodki nie mogą finansować, tak jak pan redaktor użył sformułowania, kampanii wyborczej w Polsce, to może być oczywiście podstawą odrzucenia sprawozdania finansowego i ewentualnie skutków też finansowych dla danego komitetu wyborczego

— dodał.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Wywiad z Nawrockim w kampanijnym busie! „Afera NASK-u jest bardzo niepokojąca, ale jest wisienką na torcie państwa Tuska”

— Nowy spot Nawrockiego! „Ogromne pieniądze z obcych źródeł zostały użyte w internetowej kampanii. Nie pozwól sobie ukraść wyborów!”

— Kolejne nielegalne finansowanie kampanii Trzaskowskiego? Spot skierowany do Polonii niemieckiej. W tle fałszywe konto na Facebooku

tkwl