TYLKO U NAS. Kukiz o "planie gospodarczym" Tuska: "Zabieg PR-owy cwaniaka, który całą swoją karierę zbudował na kłamstwie"

„To po prostu zabieg PR-owy cwaniaka, który całą swoją karierę zbudował na kłamstwie, na oszustwie. Ubolewam, że lud polski, że to „We the People” jest po prostu tak podatne na manipulacje i to tak prymitywną manipulację, tak prymitywną obietnicę. To jest po prostu coś strasznego” - mówił poseł Paweł Kuki na antenie Telewizji wPolsce24, komentując „gospodarczy plan” Donalda Tuska.

Poseł Paweł Kukiz ocenił, że wielka reforma związana odciążeniem gospodarki od biurokracji nad którą ma pracować zespół prezesa InPostu Rafał Brzoska to tylko zabieg PR.  

Wszyscy znamy Donalda Tuska

— zaznaczył.

On potem po prostu się z tego… To jest przed wyborami prezydenckimi

— dodał.

Uważam, że należy pana Brzoskę bardzo szanować i cenić za to, że poświęcił się po prostu Polsce w taki sposób, że ma świadomość, iż może to być przez Tuska potem zbrukane, ale jednak chcę pokazać, nie sztuką jest gdzieś tam w kuluarach krytykować, tylko sztuką jest wyjść po prostu z mieczem do przodu, pokazać różnego rodzaju metody, różnego rodzaju rozwiązania

— zaznaczył Paweł Kukiz.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Brzoska: Jeżeli jako Polska nie nadamy tonu zmianom w Europie - przegramy. Biurokraci w Brukseli nie chcą zmian

Obywatelskie wystąpienie Stanowskiego

Polityk ocenił, że tu mamy do czynienia z podobną sytuacją, jak przy okazji debat prezydenckich.

Naprawdę bardzo mi się podobały różne wystąpienia takie z perspektywy obywatelskiej, że tak powiem, pana Stanowskiego i krytyka absolutnie tego całego systemu politycznego i tak dalej. No ale zabrakło jednej rzeczy. Recepty jak to zmienić, bo nie sztuką jest krytykować, ale sztuką jest wskazać drogę, która prowadzi ku naprawie jakieś tam sytuacji

— zauważył.

CZYTAJ TAKŻE: Nie tylko rekiny! Stanowski ujawnia kolejne fragmenty książki Trzaskowskiego: Napoleon, Stevie Wonder i Żołnierze Wyklęci

PR-owy zabieg

Następnie polityk powrócił do sprawy Donalda Tuska i planu dla gospodarki.

Absolutnie jest to po prostu zabieg PR-owy cwaniaka, który całą swoją karierę zbudował na kłamstwie, na oszustwie. Ubolewam, że lud polski, że to „We the People” jest po prostu tak podatne na manipulacje i to tak prymitywną manipulację, tak prymitywną obietnicę. To jest po prostu coś strasznego

— podkreślił.

Wykluczone media

Paweł Kukiz krytycznie odniósł się także do kwestii tego, że Telewizja wPolsce24 i Telewizja Republika zostały wykluczone z organizacji debaty przez neo-TVP, Polsat News i TVN24..

Jestem zniesmaczony i to nie ze względu na sympatię do waszej telewizji czy do Republiki, ale zniesmaczony - to jest też mało powiedziane - tym ostentacyjnym pominięciem, wykluczeniem bardzo opiniotwórczych telewizji, które mają bardzo duże grono odbiorców

— zaznaczył gość Telewizji wPolsce24.

Co najmniej 1/3 Polaków identyfikuje się z przekazem, który jest w tych telewizjach pokazywany i pierwsza moja refleksja jest taka, że te obecne władze wykorzystują te mankamenty porozumienia magdalenkowego w sposób po prostu taki, że za chwileczkę będziemy mieli system przodków Donalda Tuska w Polsce

— mówił.

Naprawdę ja się strasznie dziwię ludowi, narodowi polskiemu, że nawet jeśli ma inne poglądy, to godzi się na tego typu zdarzenia, na tego typu sprawy

— podkreślił Paweł Kukiz.

CZYTAJ TAKŻE: Sztab Trzaskowskiego zorganizował „debatę” w neo-TVP. Sasin do minister kultury: „Wnoszę o udostępnienie pełnej dokumentacji”

ZOBACZ CAŁY PROGRAM:

as/wPolsce24