Rafał Trzaskowski zorganizował w mediach społecznościowych czat ze swoimi sympatykami, którzy mogli zadawać pytania prezydentowi Warszawy. Nie była to najbardziej uda z akcji kandydata KO na prezydenta RP, a jedno z pytań, a w zasadzie odpowiedź Trzaskowskiego, pokazała, jakim w rzeczywistości jest on prezydentem Warszawy.
Jedno z pytań dotyczyło tego, czy projekt Campus Polska będzie kontynuowany, jeśli Trzaskowski zostanie prezydentem. Polityk zapewnił, że tak będzie.
Zapytany o to, czy jego „skręt w prawo” nie zniechęci młodszych wyborców, Trzaskowski stwierdził, że „nie kupuje tych prostych porównań”.
Jego zdaniem obrona praw ludzi, którzy są atakowani - w tym kobiet i mniejszości seksualnych - to zadanie samorządowca i nie ma nic wspólnego z lewą stroną sceny politycznej. Podobnie mówienie o bezpieczeństwie, polityce migracyjnej i konieczności inwestowania w konkurencyjność gospodarki nie oznacza „skrętu w prawo”.
O swoich poglądach politycznych kandydat na prezydenta mówił także przy okazji pytania o wspieranie z publicznych pieniędzy organizacji lewicowych.
PiS tak działał (…), tylko i wyłącznie wspierał organizacje, z którymi mu było po drodze. I każdy minister wybierał osobiście, na kogo powinny pójść pieniądze - najczęściej na kolegów
— stwierdził Rafał Trzaskowski.
Dodał, że podstawą do przyznawania pieniędzy organizacjom pomocowym są procedury, a decyzje należą do komisji.
Czasami jest to Caritas, (…) misje katolickie, które pomagają w rozwiązywaniu problemów wykluczenia i bezdomności, czasami to są organizacje, które przeprowadzają dialog z obywatelami, (…) pomagają osobom z niepełnosprawnościami, walczą o tolerancję
— wyjaśnił, podkreślając, że organizacje te mogą mieć profil zarówno lewicowy, jak i centrowy czy prawicowy.
„Pani Małgorzato…”
Ile pytanie brzmiało: „Kiedy będzie pan w Warszawie?”. I tutaj Trzaskowski całkowicie się skompromitował jako prezydent Warszawy.
Pani Małgorzato, ja bywam w Warszawie przynajmniej jeden dzień w tygodniu, a czasem dwa. We wtorek będę w Warszawie, nie wiem czy akurat na Mokotowie, ale na Mokotowie bywam dosyć często, więc może się zobaczymy
— powiedział.
Prezydent Warszawy, który bywa w zarządzanym przez siebie mieście dzień, a „czasem dwa”? Trzaskowski sam sobie tutaj wystawił ocenę. Nie trzeba chyba dodawać, co to za ocena…
kk/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720857-kompromitacja-trzaskowskiego-jako-prezydenta-warszawy-wideo