Premier Donald Tusk, w dość infantylnym stylu, przekonuje w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych, że polska gospodarka rośnie, a ekonomiczne wskaźniki będą już tylko lepsze. Nie spodziewał się jednak, że jego entuzjazmu nie podzielają komentatorzy życia publicznego w Polsce. „Halo zwalniani na potęgę Pocztowcy, Rafako, górnicy, kolejarze, PKP Cargo, branżo automotive, producenci mebli - Uśmiechnięty Premier Tusk ma pytanie do was” - napisał na X Bogdan Rzońca.

Premier Tusk cieszył się w mediach społecznościowych z powodu ujawnionych dziś przez GUS nowych danych dot. PKB.

Wzrost PKB w 2024 roku wyniósł realnie 2,9 proc., podczas gdy w 2023 r. wzrósł o 0,1 proc.; szacowany wzrost jest większy od przeciętnego dla Unii Europejskiej

— powiedział dziś prezes Głównego Urzędu Statystycznego Marek Cierpiał-Wolan.

CZYTAJ WIĘCEJ: Domański w euforii po ujawnieniu danych GUS ws. wzrostu PKB. Lawina komentarzy w sieci. „PKB wzrasta, a wpływy do kasy państwowej maleją”

Mam tylko dwa słowa dzisiaj do tych wiecznych maruderów, marudzących polityków i urzędowych pesymistów. Łyso wam? Właśnie dostaliśmy informację, że polska gospodarka wzrosła o ponad 3 proc. w ostatnim kwartale. I to jest dopiero początek, a rok 2025 będzie rokiem wielkiego przełomu

— mówił.

Komentarze

Entuzjastyczne nagranie premiera nie wzbudziło pozytywnych opinii w mediach społecznościowych. Pod jego wpisem pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy.

Tysiące Polaków tracą pracę, rosną ceny żywności, energii, ludzie są przerażeni tym, co się dzieje, a zadowolony z siebie Tusk patrzy na Polaków zza szyby limuzyny i każe im się cieszyć, że w papierowych statystkach coś drgnęło 🙄

— zaznaczyła Beata Szydło.

Zapnij pasy

— napisał Andrzej Śliwka zauważając, że premier bagatelizuje bezpieczeństwo na drodze.

Pasy! Znowu to samo…

— zauważył Jacek Ozdoba.

Łyso to będzie Nowackiej jak odpowie za swoje haniebne słowa. Łyso będzie Kotuli, że łamie prawo i w oświadczeniach poświadcza nieprawdę. I łyso to będzie Panu w maju, kiedy Trzaskowski przegra z kretesem

— zaznaczył Konrad Berkowicz.

Halo zwalniani na potęgę Pocztowcy, Rafako, górnicy, kolejarze, PKP Cargo, branżo automotive, producenci mebli - Uśmiechnięty Premier Tusk ma pytanie do was⁉️

— napisał Bogdan Rzońca.

Jeżdżący limuzyną, gustujący w dobrym winie @donaldtusk zapomniał, że uraczył Polaków podwyżkami podatków, cen gazu, energii elektrycznej, paliwa, wody, art. spożywczych. Wstrzymał kluczowe dla rozwoju Polski inwestycje. Polakom żyje się gorzej, ale premierowi humor dopisuje…

— ocenił Rafał Ambrozik.

Niech powie to Pan osobom tracącym pracę w ramach zwolnień grupowych w spółkach skarbu państwa czy pracownikom dużych zakładów przemysłowych, którzy podlegają zwolnieniom grupowym. Na pewno docenią i uwierzą w to co Pan mówi

— proponował Marcin Stępniewski.

Ale jak to? Ustawa budżetowa na 2024 nawet po nowelizacji zakładała wzrost PKB 3 %! A dziś GUS podał wstępne dane za cały 2024, gdzie wzrost wyniósł 2.9%! Komu powinno być łyso? Jak powiedzieć, że jest lepiej jak jest gorzej!

— napisał Jarosław Wieczorek.

Jezus Maria. Czemu nasz polityka jest aż tak infantylna ☹️

— zastanawiał się Adam Czarnecki.

Powodzianie czekają na Wasze obietnice, kwota wolna czeka na uwolnienie. CPK czeka na zbudowanie. Cena energii czeka na obniżkę, a paliwo nie może się doczekać, by kosztować 5,19 zł. Nasza gospodarka się nie rozwija. Ona się zwija. Wybaczam to przejęzyczenie.

— napisał Bartosz Bocheńczak.

Pan po 40 lat w polityce dalej nie wie, że sam wzrost PKB NIC nie mówi na co jest pożytkowany? Na realny rozwój, czy bzdety i prezenciki wyborcze? Gierek miał kosmiczne wzrosty i co z tego

— ocenił Marcin Kwaśniewski.

CZYTAJ TEŻ:

— TYLKO U NAS. Janusz Szewczak. Obecnej koalicji wydaje się, że zemstą do przeciwników politycznych da się napełnić budżet państwa

— Musi być źle z budżetem, skoro Domański sprzedał bony skarbowe aż za 12 mld zł

— 240 mld zł i 290 mld zł deficytu, inflacja na poziomie 5 proc. i spadek PKP o 0,2 proc. Cytując Donalda Tuska, liczby nie kłamią

maz/X