Jeśli nie umie się rządzić, prawdziwym celem jest bicie rekordów w trwaniu u władzy mimo rekordowego poziomu upokarzania, wyśmiewania i gnojenia obywateli.

Nikt bardziej nie ośmieszył i nie skompromitował „100 konkretów na pierwsze 100 dni” Donalda Tuska niż inny Donald – Trump. Oczywiście prezydent USA wcale nie miał zamiaru robić masakry z programu rządu premiera RP, a nawet może o nim nic nie wiedzieć. Trump pokazał tylko, na czym polega rządzenie. Już w pierwszej godzinie urzędowania zrobił więcej z tego, co obiecał, niż Tusk przez ponad rok. Trumpowi jest wprawdzie łatwiej, bo jako szef rządu może wydawać dekrety, ale podstawowa różnica między nim a Tuskiem polega na tym, że nie robi z siebie idioty w sprawach, o których wie, że nie są do błyskawicznego zrealizowania.

W przeciwieństwie…