TYLKO U NAS. Zaskakujące stanowisko "Solidarności" ws. wynajęcia sali BHP Hołowni. "Mamy prawo wynająć każdej osobie"

„Na chwilę obecną potwierdzam, że taka decyzja została podjęta, czyli sala jest wynajęta na 7 grudnia, na prośbę marszałka Sejmu” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Ossowski, rzecznik przewodniczącego NSZZ „Solidarność”. Wszystko wskazuje na to, że za tydzień w historycznej sali BHP w Gdańsku będzie miała miejsce inauguracja prekampanii prezydenckiej Szymona Hołowni. Sprzeciwiają się jej opozycjoniści z czasów PRL.

Portal wPolityce.pl jako pierwszy podał informację o udostępnieniu Szymonowi Hołowni z Polski 2050 historycznej sali BHP w Gdańsku przez Fundację Promocji Solidarności. Portal próbował skontaktować się dziś z prezesem zarządu Fundacji Wojciechem Kwidzińskim. Ten jednak w kwestii komentarza do decyzji o udostępnieniu sali BHP Szymonowi Hołowni odesłał nas do Michała Ossowskiego, wskazując go, jako rzecznika przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy. Szef związku Piotr Duda jest jednocześnie Przewodniczącym Rady Fundacji Promocji Solidarności.

Sala BHP rzeczywiście została wynajęta na prośbę marszałka Szymona Hołowni. Prośba w tej sprawie przyszła do nas z kancelarii Sejmu. „Solidarność” ma prawo wynająć salę różnym osobom, a w tym wypadku dotyczy to marszałka Sejmu i to jest komentarz do tej sprawy, jaki mogę przekazać

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Ossowski.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Tak Hołownia zacznie swoją prekampanię? To Kancelaria Sejmu miała wystąpić o wynajem historycznej sali BHP!

„Każdy ma prawo protestować”

Jak mówi nam redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” nic nie wskazuje na to, aby decyzja o udostępnieniu Hołowni sali BHP została zmieniona. To właśnie tu, 31 sierpnia 1980 po fali ogólnopolskich strajków podpisano najważniejsze z Porozumień Sierpniowych.

Na chwilę obecną potwierdzam, że taka decyzja została podjęta, czyli sala jest wynajęta na 7 grudnia na prośbę marszałka Sejmu. Do tej daty jest jednak trochę czasu i czy tak się rzeczywiście stanie, czy też nie, trudno mi powiedzieć. Na razie innej decyzji nie ma. Oczywiście nie chcę, aby to brzmiało tak, że się jeszcze nad decyzją o wynajęciu zastanawiamy, ale w życiu może się zmienić przecież wszystko. Innej decyzji co do tego, żeby ten wynajem został anulowany, nie ma

— oświadcza Ossowski.

Przeciwko udostępnieniu sali BHP Hołowni protestują uczestnicy ruchu „Solidarności” z czasów antykomunistycznej opozycji.

W tej samej Sali ma występować marszałek, Sejmu, który w naszej opinii złamał prawo akceptując zlekceważenie immunitetów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz ich zatrzymanie przez policję. Polityk, który współprzewodzi koalicji, która przywraca wysokie emerytury byłym pracownikom komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, która przyczyniła się do śmierci wielu ludzi „Solidarności”

— brzmi fragment apelu opozycjonistów, pod którym podpisali się pod nim: Krzysztof Wyszkowski, Piotra Semka, Stanisław Fudakowski, Marek Jurek, Andrzej Kołodziej, Maciej Łopiński, Andrzej Michałowski, Czesław Nowak, Krzysztof Nowak, Paweł Nowacki i Bronisław Wildstein.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Stanowczy apel przeciwko wynajęciu Hołowni historycznej Sali BHP. „Wzywamy do natychmiastowego cofnięcia decyzji!”

Do apelu-protestu odniósł się w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Ossowski.

Żyjemy w społeczeństwie demokratycznym i każdy ma prawo wyrażać swoją opinię, każdy ma prawo protestować. Trudno się do tego odnieść w inny sposób, jeśli panowie protestują, to po prostu protestują, bo mają do tego pełne prawo. Tego prawa ani ja, ani „Solidarność” nie będzie im zabierać. O to przecież walczyła „Solidarność”, aby ludzie mieli prawo do różnych decyzji i poglądów

— stwierdza Ossowski. Tyle że w  tym przypadku protestują ludzie, którzy „Solidarność” tworzyli.

Oczywiście, ale są także obywatelami, jak każdy inny obywatel. Nie możemy powiedzieć, że ci, którzy tworzyli „Solidarność” mają większe prawo do protestowania, niż ci, którzy tej „Solidarności” nie tworzyli. Mają oczywiście prawo do wyrażania swojej opinii, protestować, kiedy czują się urażeni jakimś działaniem instytucji, którą współtworzyli, kiedy w ich ocenie narusza to ich przekonania. Na tym etapie sprawy trudno jest to komentować

— podsumowuje Michał Ossowski.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Semka: Zgoda na konwencję Hołowni w sali BHP w Gdańsku to skandal!

koal