Publicysta Jakub Bierzyński na platformie X wyraził duży sceptycyzm co do tłumaczeń Szymona Hołowni ze sprawy rzekomego studiowania na Collegium Humanum. „Jeśli Jakub Bierzyński, wieloletni, niezawodny pijarowski żołnierz Platformy bierze się za dezawuowanie wyjaśnień Hołowni- to wiedz, że zapowiada się gruba rozróba na salonowym ringu” - skomentował tę sytuację na platformie X Piotr Semka, publicysta „Do Rzeczy”.

Hołownia: „Dopełniłem formalności, żeby dostać się na tę uczelnię, ale nie podjąłem studiów na Collegium Humanum. Sprawa jest czysta”. No nie jest, bo na tym polega ten przekręt, że CH wystawiało dyplomy bez studiowania. Niestety Hołownia taki właśnie dyplom otrzymał

— napisał na platformie X Jakub Bierzyński.

Taki dyplom został wystawiony, a „student” widniał w systemie Sokrates. Konto było aktywne, a dane o „postępach w nauce” na bieżąco aktualizowane. Nie mam dowodów, że pan Hołownia dyplom odebrał i w jakiej formie to zrobił

— dodał.

Na przemyślenia Bierzyńskiego zareagowała Magdalena Filiks, posłanka KO.

No właśnie. W końcu ktoś to napisał. Bo mnie za jedno zdanie już dopadli. Na tym to właśnie polegało przecież. Najpierw nie podjął studiów przez złą opinię, dzisiaj przez brak czasu - nic nie pamiętać. Nie wiem, kto w to wierzy

— napisała Magdalena Filiks.

Czyżby to był początek ataków Koalicji Obywatelskiej na Szymona Hołownię? Ciekawą uwagę w tej kwestii zamieścił na platformie X Piotr Semka z tygodnika „Do Rzeczy”.

Jeśli Jakub Bierzyński, wieloletni, niezawodny pijarowski żołnierz Platformy bierze się za dezawuowanie wyjaśnień Hołowni - to wiedz, że zapowiada się gruba rozróba na salonowym ringu

— zauważył Piotr Semka, publicysta „Do Rzeczy”.

tkwl/X

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Tekst „Newsweeka” to element kampanii przeciw Hołowni? Politycy Polski 2050 nie mają wątpliwości. „Nie ma przypadków”

— To wiarygodne? Tusk zapewnia Hołownię: Jeśli ktoś z administracji państwowej będzie wpływał na wybory, to wyrzucę go

— „Newsweek” nie odpuszcza i kontynuuje atak. „Marszałek Hołownia zarzuca kłamstwo, ale tak naprawdę potwierdza wszystko”