„Pojawiają się pytania czy nie zechciałbym siąść za kasą w Lidlu lub w Biedronce w Wigilię. Chętnie to zrobię. Czekam na propozycje” - podkreślił poseł Polski 2050 Ryszard Petru. Ten wpis wywołał lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.

Komentatorzy nie mają wątpliwości, że poseł Polski 2050 Ryszard Petru przeszedł wszelkie granice przyzwoitości, twierdząc, że mógłby zostać pracownikiem jakiegokolwiek supermarketu na jeden dzień. Nie zostawili na polityku suchej nitki.

CZYTAJ WIĘCEJ: SONDAŻ. Polacy chcą, by 24 grudnia był dniem wolnym od pracy. Chcą tego zarówno wyborcy koalicji rządzącej, jak i prawicy

Pojawiają się pytania czy nie zechciałbym siąść za kasą w Lidlu lub w Biedronce w Wigilię. Chętnie to zrobię. Czekam na propozycje

— podkreślił Ryszard Petru.

Ten wpis wywołał lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.

Panie Pośle. Nie ma problemu - jak rozpocznie Pan 1 grudnia (przepracuje Pan cały miesiąc) - to opłacę Panu cały etat. Obiecuję

— zaznaczyła Marianna Schreiber.

Do tego trzeba książeczki sanepidu

— napisał Krzysztof Kolodziejczyk.

To nie spółka skarbu państwa, do tego trzeba mieć kwalifikacje

— wskazała Partia Razem.

Trump też potrafił smażyć frytki w McDonald’s, przez 20min żeby dobrze zapozować. Kiedy politycy skończą z tą dziecinadą? To jest żałosne. Wstydziłabym się spojrzeć w lustro na pana miejscu, a co dopiero ludziom pracującym dzień w dzień w biedrze przez pół życia może już

— zaznaczył jeden z komentatorów.

Panie Ryszardzie, ale to nie chodzi tylko o Wigilię. Żeby to zrozumieć, trzeba popracować przynajmniej przez cały, przedświąteczny tydzień. Po tym okresie pracownicy handlu urobieni są po kokardy

— napisała inna użytkowniczka platformy X.

Proszę pana Lidl za panem nie będzie chodził. Trzeba się zgłosić, załatwić formalności: podanie, CV. badania lekarskie, świadectwa, opinie . Potem szkolenie i do roboty. Najpierw sprzątanie, potem uzupełnianie towaru, a kasa to trochę później

— zauważył Stefan.

Mogę załatwić. Blisko mnie jest Biedronka, Kaufland i Carrefour

— napisał Michał.

Wchodząc w polemikę z tym człowiekiem na powyższą propozycję, dajemy brak szacunku pracownikom tych sieci handlowych. Wystawiając ich ciężką pracę na drwinę. A w gruncie rzeczy, mam pewność że ma ich w głębokim poważaniu

— ocenił Racimir Siemirad XII.

nt/X