Premier Donald Tusk zabrał głos w debacie sejmowej nad wnioskiem PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny i we wręcz histerycznym potoku oskarżeń pod adresem swoich poprzedników, zapewniał że Izabela Leszczyna nadal będzie pełnić swoją funkcję.

Premier zaczął swoje wystąpienie od konstatacji, że rzekomo niewiele osób jest zainteresowanych wotum nieufności wobec minister zdrowia w jego rządzie i odniósł się bardzo krytycznie do posłów uzasadniających zgłoszenie wniosku.

Wszyscy wiemy, możecie to sprawdzić we wszystkich możliwych mediach, rozmowach ludzi w domach, że to wotum nieufności mało kogo interesuje. Ludzie w Polsce naprawdę dobrze wiedzą o co chodzi w tym wotum nieufności. Grupa ludzi tu zgromadzonych, która przez osiem lat wykorzystywała Ministerstwo Zdrowia i instytucje mu podległe, cały system ochrony zdrowia dla kręcenia brudnych interesów. Grupa cwaniaków i kombinatorów, a wśród nich ci, którzy także dziś zabierali głos

— mówił.

Poza kontekstem wniosku

Szef rządu jakby poza kontekstem debaty zaczął wygłaszać tyradę przeciwko rządowi PiS, a zwłaszcza Katarzynie Sójce, która wniosek ws. Leszczyny uzasadniała, a którą Tusk oskarżał o bagatelizowanie problemów na oddziałach położniczych wtedy, gdy była ministrem zdrowia.

Wy się dziwicie, że dzisiaj, gdy komentujemy z tej mównicy wasz wniosek o wotum nieufności wobec p. minister Izabeli Leszczyny, że wracamy do tej niedawnej przecież przeszłości. Nie sądzicie, e jest jakiś upiorny przypadek w tym, że ten wniosek uzasadniany jest przez takich polityków PiS jak p. minister Sójka, która została zapamiętana przez wszystkich Polaków właściwie tylko z jednego – wtedy, gdy umierały kobiety na oddziałach położniczych w Polsce, to reakcja p. minister Sójki na to polegała tylko na tym jednym zdaniu: „Zgony kobiet się zdarzały i zdarzać się będą”. I to właśnie ta p. minister Sójka dzisiaj uzasadniała wniosek o wotum nieufności dla p. minister zdrowia Izabeli Leszczyny

— powiedział.

Byłoby w tym coś bardzo przewrotnego i można by z takim uznaniem powiedzieć, że trzeba mieć nadzwyczajne i czarne poczucie humoru żeby wysłać p. minister Sójkę do krytykowania p. minister Izabeli Leszczyny, która 11 miesięcy poświęciła, żeby przywrócić prawa kobiet także w zakresie ochrony zdrowia. Dzisiaj kobiety w polskich szpitalach czują się bezpieczniejsze dzięki temu co zrobiła p. Leszczyna. Dzisiaj kobiety leżące w polskich szpitalach na pewno nie usłyszą od minister zdrowia tego zdania „zgony kobiet się zdarzały i zdarzać się będą”

— dodał Tusk.

Miotanie oskarżeń

Donald Tusk nie przepuścił okazji by uderzyć w kolejnych członków poprzedniego rządu, których oskarżał m.in. o handlowanie wyrobami medycznymi w czasie pandemii Covid-19.

Kto uzasadniał w imieniu PiS wniosek o wotum nieufności? To już jest naprawdę wyjątkowo czarny humor. Pan minister Cieszyński. Patronować umowie na zakup respiratorów, co tu się powtarzało i wy narzekaliście na to, ale ludzie zawsze będą pamiętali, że w czasie pandemii, kiedy ludzie tysiącami umierali, tenże pan Cieszyński nadzorował słynny kontrakt na 1200 respiratorów, gdzie kwotę zawyżono o 200 mln zł. Ktoś zarobił, prawda? Może stąd jest ten szeroki uśmiech p. Cieszyńskiego, dziś walczącego o ochronę zdrowia. Wtedy trzeba było zajmować się nie brudnymi interesami, tylko zdrowiem i bezpieczeństwem pacjentów!

— krzyczał z mównicy Tusk.

Pan Łukasz Szumowski, pamiętacie tego ministra? Ja pamiętam, bo te notatki były głośne wówczas o jego współpracy ze spółką, której właścicielem był gangster Daniel O. To jest przypadek, to nie jest ten Daniel O., o którym jeszcze też będzie głośno, ale inny gangster, szef tzw. suwalskiej ośmiornicy. I to była ta zabawa w spółki, gdzie się zarabiało duże pieniądze na ludziach cierpiących, na systemie zdrowia. Byliście handlarzami handlującymi zdrowiem i życiem polskich obywateli nawet wtedy, kiedy to życie i zdrowie było najbardziej zagrożone

— uzupełnił.

Premier się rozszalał

Donald Tusk posunął się nawet do stwierdzenia, że gdyby nie rządy Zjednoczonej Prawicy, to dziesiątki tysięcy osób mogłyby żyć dalej, jednak przez politykę PiS wobec covidu, rzekomo na skutek działań rządu wielu Polaków straciło życie.

Wiecie dlaczego ludzie tak źle pamiętają te wasze osiem lat, a szczególnie tamte krytyczne lata? Wyście bardzo cicho próbowali przejść przez te ponure dwa lata z tym tragicznym bilansem. W Polsce umarło niepotrzebnie najwięcej w całej Europie. Wyście rządzili wtedy, wyście organizowali ochronę zdrowia w taki sposób, że Polska była rekordzistą, była na czele czarnej listy państw w Europie i na świecie, gdzie umarło najwięcej ludzi

— miotał oskarżenia Tusk.

Dziś tylko jedną rzecz można by powiedzieć, że gdyby ktoś wówczas zajmował się ochroną zdrowia, nie wy, gdyby ktoś taki jak Iza Leszczyna zajmowała się ochroną zdrowia, to prawdopodobnie tysiące albo dziesiątki tysięcy ludzi umarłoby mniej. Ten bilans był tak tragiczny, bo wy się w tym czasie zajmowaliście się handlowaniem maseczkami, respiratorami, na tzw. szpitalach tymczasowych. Wszędzie, gdzie swoje brudne łapy wsadziliście w ochronę zdrowia, tam wszędzie były brudne pieniądze. Nikt z was tak naprawdę nie zajmował się ochroną zdrowia. Nikt z was nie myślał o zdrowiu pacjentów i o tym, jak ratować ich zdrowie i życie, tylko ile i gdzie zarobić!

— dodał.

Przepowiednie premiera…

Na koniec w bardzo oględnych i dalekich od sięgania do szczegółów słowach premier wziął w obronę minister zdrowia czyniąc przy okazji nieustanne aluzje do wyniku wyborów i rzekomego „złodziejstwa” poprzedniej ekipy rządowej.

Chcę wam powiedzieć, co p. minister Leszczynie udało się zrobić przez 11 miesięcy. Ona zrobiła więcej dobrego przez jedenaście miesięcy niż wy przez osiem lat. Oczywiście nie mogła zrobić tyle dobrego przez 11 miesięcy ile wy złego zrobiliście przez 8 lat. Ale chcę wam powiedzieć, że możecie krzyczeć i przeszkadzać tak, jak było przed wotum nieufności tak będzie i po wotum nieufności. Przegracie to wotum nieufności tak jak przegraliście wybory i tę wielką narodową grę o zaufanie Polaków

— grzmiał Tusk.

Nadal p. minister Izabela Leszczyna, człowiek o wielkich zaletach – uczciwa, zdeterminowana, stanowcza – wbrew wam, bo jest silniejsza od was, będzie nadal wyciągała z bagna ochronę zdrowia. Płacimy wszyscy wielką cenę za osiem lat zwykłego złodziejstwa. Macie tylko pieniądze na uwadze. Zawsze tak było nawet, jeśli chodzi o zdrowie Polaków. Na szczęście mamy dzisiaj kogoś, kto nie handluje respiratorami ani maseczkami i kto naprawdę zajmuje się wyłącznie jednym – jak system zdrowia w Polsce naprawić, żeby ludzi mniej umierało i żeby Polacy byli zdrowi. Dziękuję pani minister! Będziemy nadal panią wspierali niezależnie od tego co ta grupa cwaniaków i kombinatorów będzie na pani temat mówiła

— podsumował swoje wystąpienie.

CZYTAJ TEŻ:

— Koalicja 13 grudnia obroniła Leszczynę. Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia

— Wotum nieufności dla minister zdrowia. Sójka: Jest zaledwie jedna, jedyna rzecz, która łączy Leszczynę z ochroną zdrowia i jest to dżuma

maz/sejm.gov.pl