Wydawało się, że premierowi Donaldowi Tuskowi już znudziło się udawanie czołowego antyputinowskiego jastrzębia i robienie z PiS „ruskich agentów”. A jednak szef rządu dziś na platformie X dwukrotnie dał upust swojej wściekłości. Zarówno we wpisie o prezydencie, jak i o raporcie NIK ws. wiz dla Rosjan najwyraźniej jednak „przestrzelił”. „Prędzej koledzy Donalda Tuska odbudują Nord Stream niż on Polskę po powodzi” - napisał były premier Mateusz Morawiecki. Komentarzy było więcej.

Dla każdego, kto śledzi polską politykę od co najmniej 20 lat i ma też pewną wiedzę o polityce światowej, oczywiste będzie to, która z formacji obecnych na polskiej scenie zarówno wtedy, jak i dziś od zawsze ostrzegała przed Putinem i dorobiła się przez to łatki „rusofobów”, a kto prowadził politykę „resetu” z Rosją. Premierowi Donaldowi Tuskowi najwyraźniej wciąż nie znudził się kłamliwy scenariusz pod tytułem „ruski PiS” i postanowił zagrać tą kartą ponownie. Tym bardziej, że nadarzyła się dobra okazja - raport NIK, czyli instytucji, na której czele stoi Marian Banaś, jeszcze kilka lat temu odsądzany od czci i wiary przez ówczesną opozycję, a dzisiejszą koalicję rządzącą.

Raport NIK jest miażdżący. Rząd PiS przyznał w ciągu pięciu lat ponad pół miliona wiz Rosjanom. Już po ataku na Ukrainę prawie dwa tysiące Rosjan dostało polskie wizy, często z naruszeniem prawa i wbrew sankcjom. Gdzie wtedy byliście panowie Duda, Kaczyński i Morawiecki?!

— napisał premier na platformie X.

„Prędzej koledzy Tuska odbudują Nord Stream”

Szef rządu doczekał się odpowiedzi. Oto najciekawsze z nich:

Zamiast czytać Banasia - do roboty! Inaczej prędzej koledzy Donalda Tuska odbudują Nord Stream niż on Polskę po powodzi

— napisał były premier Mateusz Morawiecki.

Nie odwróci Pan uwagi swoimi wpisami od małżeństwa Myrchów i ich pazerności, od sytuacji w spółkach skarbu państwa i od sytuacji w PE, gdzie NIE POPARLIŚCIE wniosku do KE o zaostrzenie polityki migracyjnej

— skomentował poseł Konfederacji Konrad Berkowicz.

Mnie się wydaje, że Kaczyński z Morawieckim jako pierwsi udali się wtedy z Fialą i Janszą do Kijowa, podczas gdy Pana mecenas walił w nich za to jak w bęben. Tak samo prymitywnie i głucho.

— odpowiedział dziennikarz Grzegorz Wszołek.

Wrzeszcz reseciarzu. Prawdy lizaniu ruskim nie zawrzeszczysz

— napisał Cezary Gmyz, były korespondent TVP w Berlinie.

1- 350k to nie pół miliona 2-Rosja zaatakowała Ukrainę w 2014 i w tylko tym roku Pana rząd wydał 150 tysięcy wiz 🇷🇺. W 2012 było ponad 250k 3- Zgoda

— podkreślono na profilu kanału PRZEkanał.

Człowieku ty wprowadziłeś ruch bezwizowy dla Rosjan

— napisał Marcin Cisowski.

Jak to „gdzie byli po ataku na Ukrainę” ⁉️ Byli zajęci pierwszą po wybuchu wojny wizytą w Kijowie już w 3-cim tygodniu wojny (gdy był jeszcze na pół okrążony i ostrzeliwany i realne było zagrożenie życia). Gdy inni jak ty Kijowa nie odwiedzili 2 lata

— przypomniał użytkownik „Piotr Analityk”.

3 mln ruskich bez wizy, bo chciałeś mieć Putina za przyjaciela

— ocenił Marek Machalski.

Już trzeci tłit w ciągu 24h! Dramatyczna próba odwrócenia uwagi do „Myrchanie”. Chyba jednak na marne.

— odpowiedział Zygfryd Czaban.

Dlaczego znowu opuszcza Pan obrady sejmu? Niezbyt poważne traktowanie wyborców… PS.

Wiecie kto jest na tym zdjęciu?

Zamilcz człowieku…

Ciekawe, że żaden doradca nie podpowie Donaldowi Tuskowi, że akurat w jego przypadku zarzucanie komukolwiek w temacie Rosji jest wyjątkowo niezręczne. Może trzeba było pozostać przy „szczawiowej od Gosi”, publicznym instruowaniu „Czesława”, czyli ministra Sikorskiego, żeby pojechał do resortu i rozprawił się ze złowrogimi alkotubkami, ewentualnie przy zdjęciach z wnukami, bo „wścieknięte” tweety nie robią premierowi dobrze.

aja/X