MON zapowiada kontrolę w reakcji na doniesienia medialne. Błaszczak: Znowu pudło, panie Kosiniak-Kamysz. Wystarczyło wejść na stronę

Wirtualna Polska donosi, że MON pod rządami PiS w ubiegłym roku zrezygnowało z dostaw dziesiątek, jeśli nie setek tysięcy sztuk amunicji 155 mm. Na publikację miało zareagować obecne kierownictwo resortu. Tymczasem były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wskazuje, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Informujemy, że w związku z doniesieniami medialnymi o unieważnieniu w 2023 r. przez Agencję Uzbrojenia postępowania na dostawę amunicji 155 mm, minister obrony narodowej polecił dyrektorowi Departamentu Kontroli MON przeprowadzenie pilnych czynności kontrolnych, w ramach których zostanie dokonana ocena legalności podjętych działań. Zależnie od podjętych ustaleń zostanie podjęta decyzja o zawiadomieniu właściwych organów

— czytamy w informacji, jaką Wirtualnej Polsce przesłał Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego MON.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Co się dzieje w armii? Niepokojące doniesienia Mariusza Błaszczaka: Dochodzą do mnie informacje o kuriozalnych rzeczach

— Rząd rozbraja Wojsko Polskie. Błaszczak: Tusk kłamie mówiąc o wysokim budżecie na obronność. Oni nie mają pieniędzy

Jak jest naprawdę?

Tyle że rzeczywistość wygląda inaczej. Na kluczowe fakty w tej sprawie wskazał były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Znowu pudło panie @KosiniakKamysz . Wystarczyło wejść na swoją stronę internetową i sprawdzić, że umowę ramową z PGZ na dostawę amunicji 155 mm podpisaliśmy już w czerwcu 2023 r.

— napisał poseł PiS.

Pierwsza umowa wykonawcza została zawarta w grudniu 2023 r. Kolejne powinny być już dawno podpisane - rządzicie już 10 miesięcy!

— dodał.

gah/X