” Tusk ma jedno zadanie: zniszczyć PiS, całe to środowisko, zastraszyć ludzi i zrealizować plan, który jest na rękę elitom brukselskim” - powiedziała w rozmowie z Telewizją wPolsce24 europoseł PiS Beata Szydło, była premier RP.

Redaktor Aleksandra Jakubowska w programie „Magazyn 24” na antenie Telewizji wPolsce24 rozmawiała z byłą premier, europoseł PiS, Beatą Szydło m.in. o sprawie rosyjskiego szpiega Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa, jak również represjach obecnych władz wobec Roberta Bąkiewicza i Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Szydło: Gdzie jest państwo polskie?

Można zadawać sobie pytanie, kto nami rządzi i jak strzeże naszego bezpieczeństwa. Gdzie jest państwo polskie? Rzecz niebywała, że szpieg rosyjski, który otrzymuje pełną informację na temat akt zebranych w jego procesie, ma dostęp do informacji nie tylko jawnych, ale również niejawnych, i do tego wszystkiego jeszcze tłumaczenia prokuratury, która twierdzi, że nie było innej możliwości, kiedy wiadomo, że ta możliwość jest

— powiedziała Beata Szydło, pytana o Rubcowa.

Pytanie, czy Polska jest dzisiaj w bezpiecznych rękach. Czy ci, którzy nami rządzą, rzeczywiście dbają o bezpieczeństwo Polski. Ile jeszcze takich sytuacji ma miejsce, będzie miało miejsce. Pytań jest coraz więcej, nie zabiera głosu w tej sprawie premier, nie zabiera głosu koordynator ds. służb, to zaczyna wyglądać naprawdę bardzo, bardzo niepokojąco. Wielu Polaków może dzisiaj zadawać sobie pytanie, czy my jesteśmy bezpieczni, czy Polska jest bezpieczna, czy ta ekipa, która rządzi w tej chwili w Polsce panuje nad sytuacją, a może w tym wszystkim jest jeszcze jakieś drugie dno. Pytań będzie coraz więcej, jeżeli Tusk nie zabierze w tej sprawie głosu i sytuacja nie zostanie wyjaśniona

— dodała.

Zwykli ludzie szykanowani przez rząd Tuska

Redaktor Jakubowska zapytała europoseł, czy obecnie już także organizacje pozarządowe znajdują się na celowniku tej władzy.

Organizacje pozarządowe i zwykli obywatele, zwykli ludzie, którzy nas wspierali, wspierają, którzy nawet nie byli członkami PiS-u, ale było wiadomo, że mają poglądy zbieżne z nami, że są naszymi wyborcami. W wielu miejscach oni byli i są wyśmiewani, szykanowani. To jest taktyka Tuska: zastraszyć. Wydaje mi się, że w tej chwili chodzi przede wszystkim o to, żeby zastraszyć, pokazać, że kto jest z PiS-em, kto wspiera Prawo i Sprawiedliwość, ten będzie miał kłopoty

— odpowiedziała była premier.

To jest gra obliczona na zastraszenie ludzi. Politycy powinni mieć grubą skórę i zdawać sobie sprawę, że polityka jest brutalna. Jesteśmy przyzwyczajeni do różnego rodzaju ataków i szykan. Ale zwykli obywatele, którzy w demokratycznym państwie mają prawo do podejmowania decyzji wyborczych, które uważają za słuszne, mają prawo wspierać tę, a nie inną partię polityczną, nie mogą się bać. Nie mogą być szykanowani i wyśmiewani. I naszym obowiązkiem, obowiązkiem polityków, jest przede wszystkim ich bronić

— dodała.

Po utracie przez nas władzy to już jest lawina. Ludzie są zwalniani z pracy, szykanowani tylko dlatego, że np. byli zatrudniani w czasach rządów PiS. Znam przykład młodej dziewczyny, która nie była zupełnie związana z PiS. Ale zaczęła pracę w instytucji państwowych tuż po studiach, wygrała konkurs. Miała pecha, bo została zatrudniona, gdy rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Ona w tej chwili znalazła się na bruku, wyrzucono ją z tej pracy, bez żadnego uzasadnienia. To jest nasz obowiązek, aby stanąć dzisiaj po stronie tych ludzi, naszych wyborców

— powiedziała Szydło.

„Tusk ma za zadanie zniszczyć PiS i zastraszyć ludzi”

Przykład pana Roberta Bąkiewicza i organizatorów Marszu Niepodległości pokazuje, że Tusk i jego ludzie nie mają żadnych zahamowań. Dopadną każdego, kto ma poglądy prawicowe, konserwatywne, kto chce, aby Polska była krajem suwerennym, nie zgadza się, aby polski majątek był wyprzedawany i żeby Polska była poddawana przede wszystkim tym interesom, które są na rękę Niemcom

— wskazała europoseł.

To wpisuje się w szerszy plan przebudowy Unii Europejskiej w taki sposób, aby liczyły się tylko te interesy, które są dobre dla Niemiec, które akceptuje Bruksela. A w tle są też układy z Rosją – bo nie zapominajmy, że dopóki Rosja nie zaatakowała Ukrainy, to projekty takie jak Nord Stream 2 były tutaj, w Brukseli, lansowane i promowane

— dodała.

Te interesy zostały przerwane, i takie kraje jak Polska za rządów PiS, a obecnie np. Węgry czy Włochy, gdzie są rządy konserwatywne, są niewygodne, bo ten plan może się nie udać. Stąd ten wściekły atak. Tusk ma jedno zadanie: zniszczyć PiS, całe to środowisko, zastraszyć ludzi i zrealizować plan, który jest na rękę elitom brukselskim

— podsumowała Beata Szydło.

jj/Telewizja wPolsce24