Niebywały skandal! Prokuratura udostępniła Rubcowowi akta przed wyjazdem do Rosji. Śliwka: "Bodnar do dymisji!"

W „Rzeczpospolitej” ukazał się tekst, w którym podano bulwersującą informację, że rosyjski szpieg Paweł Rubcow, który w Polsce działał jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzalez, przed wyjazdem do Rosji w ramach wymiany więźniów z USA… zajrzał w akta, gdzie dowiedział się wszystkiego na temat toczonego w jego sprawie śledztwa. „BODNAR do dymisji! To jest niewyobrażalny skandal” - skomentował sprawę na platformie X Andrzej Śliwka, poseł PiS.

Prokuratura broniąc się w całej sprawie zasłania się procedurami, twierdząc, że rzekomo nie mogła odmówić rosyjskiemu szpiegowi dostępu do akt, nawet tych tajnych. Inne zdanie mają jednak prawnicy i ludzie ze służb.

Wyjechał z kompletem wiedzy. Jest ryzyko, że dowiedział się zbyt dużo i przekazał to mocodawcom

— powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolita” wysoko postawiony funkcjonariusz ABW.

Prokuratura, wiedząc, że zostanie wymieniony, powinna odmówić na podstawie art. 156 k.p.k. To przepis wprowadzony w 2021 r. dla ochrony ważnego interesu państwa. Stanowi wentyl bezpieczeństwa. Dlaczego z niego nie skorzystano?

— podkreślił funkcjonariusz ABW.

Jak przyznaje rzecznik Prokuratury Krajowej, Rubcow czytał akta przez dwa tygodnie lipca. Z materiałami niejawnymi zapoznawał się w kancelarii tajnej ABW, a jawnymi w siedzibie prokuratury.

Prokuratura powinna dokonać selekcji i udostępnić Rubcowowi wyłącznie te materiały, na których oparła zarzut. A pozostałych, w tym np. mających znaczenie dla bezpieczeństwa państwa nie pokazywać

— stwierdził prokurator Kazimierz Olejnik, były zastępca prokuratora generalnego w rządzie SLD.

Do doniesień „Rzeczpospolitej” na platformie X odniósł się Andrzej Śliwka, poseł PiS.

BODNAR do dymisji! To jest niewyobrażalny skandal. Oficer GRU Pavel Rubcov, zanim został wymieniony, poznał WSZYSTKO co zostało zebrane na niego w polskim śledztwie. „Bodnarowcy” zamiast odmówić mu prawa zapoznania się z aktami, udostępnili mu całość akt

— napisał Andrzej Śliwka.

tkwl/X/”Rzeczpospolita”

CZYTAJ TAKŻE:

— Jak działał Rubcow-Gonzalez? Dotarł nawet do fundacji… córki Niemcowa! „Lubił adrenalinę”; „Wyglądał jak zawodowy dziennikarz”

— TYLKO U NAS. Żaryn: Rubcow był ważny dla Rosjan. Nie opuścili go w momencie „wpadki”, tylko uruchomili całą spiralę działań na jego rzecz