„To jest nagonka. Państwo Tuska i Bodnara zmierza w bardzo złym kierunku jeśli chodzi o prawo. Czekamy na orzeczenia w innych sprawach, które bulwersują opinię publiczną” - powiedział w Telewizji wPolsce poseł Marcin Porzucek PiS z PiS. Podkreślił, że nie ma żadnych powodów, aby przetrzymywać w więzieniu ks. Olszewskiego i dwie byłe urzędniczki resortu sprawiedliwości. „Wszystkie dzieła, które powstały można łatwo sprawdzić” - przypomniał polityk.

Sąd Okręgowy w Warszawie podjął szokującą decyzję ws. księdza Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości. Wszyscy pozostaną w areszcie niemal do końca listopada. Będzie tak, o ile sąd nie uchyli wydanego dziś postanowienia po złożeniu przez obrońców zażalenia.

Wszyscy mieliśmy nadzieję, że sąd zachowa się inaczej, a ks. Olszewski i dwie urzędniczki resortu sprawiedliwości wyjdą na wolność. Nie ma żadnego powodu, dla którego mieliby dalej być w areszcie. Sam fakt ich zatrzymania i osadzenia był skandaliczny. Wszystko co prokuratura miała ustalić, już chyba ustaliła i nie ma żadnej groźby mataczenia. To jest skandal, polskie państwo staje się państwem bezprawia i niestety to będzie postępować. Dlatego tak, ważne jest aby przyszłoroczne wybory prezydenckie wygrał kandydat, który nie będzie przykładał ręki do tego typu działań

— powiedział w Telewizji wPolsce poseł Marcin Porzucek z PiS.

CZYTAJ TAKŻE Szokująca decyzja w sprawie ks. Michała Olszewskiego! Duchowny pozostaje w areszcie. „Sąd nie stanął po stronie praworządności”

Dokąd idzie „państwo Tuska i Bodnara”?

Poseł Porzucek nie ma wątpliwości, że obecnie rządzący wykorzystują aparat państwowy do własnych celów.

To jest nagonka. Państwo Tuska i Bodnara zmierza w bardzo złym kierunku jeśli chodzi o prawo. Czekamy na orzeczenia w innych sprawach, które bulwersują opinię publiczną

— oświadczył polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Wszystkie dzieła, które powstały można łatwo sprawdzić. Czy te pieniądze trafiły na cel społeczny, na który miały trafić czy nie. A miały wesprzeć najuboższych, osoby dotknięte przemocą fizyczną. Te cele zostały zrealizowane

— podkreślił poseł Klubu PiS, który odniósł się także do spodziewanej jutro decyzji PKW odnośnie subwencji dla PiS. Porzucek nie obawia się utraty środków z budżetu, choć będzie to jego zdaniem rażące naruszenie prawa.

PiS wygrywając wybory 20 lat temu także nie miało wielkich pieniędzy, a jedynie sprawnych polityków i świetnego lidera, prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz późniejszego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Mam nadzieję, że PKW zachowa się przyzwoicie, czyli zgodnie z rekomendacją Krajowego Biura Wyborczego i nie odbierze nam tych środków bezprawnie

— ocenił w Telewizji wPolsce Porzucek wskazując, że jeśli PiS miałby mieć odebraną dotację, to należałoby tak postąpić z wszystkim pozostałymi partiami.

Wystarczy spojrzeć na kampanię Platformy Obywatelskiej. Tu można by się doszukać nawet 30 mln zł. Pytamy PKW o Campus Polska, gdzie na zeszłorocznej imprezie wprost promowano kandydatów Koalicji Obywatelskiej. Politycy Platformy Obywatelskiej na różnego typu wydarzeniach pokazywali się i promowali, zwłaszcza tam gdzie samorządami zarządzają ich koledzy

— stwierdził polityk, który nie wyobraża sobie, aby PKW mogła złamać prawo.

To uderzenie w największa partię opozycyjną (PiS) pokazuje, że demokracja w Polsce jest zagrożona. Liczę na to, że PKW zgodnie z literą i duchem prawa oraz stanem faktycznym nie podejmie decyzji, która bezprawnie uderzałaby w nasza demokrację. Być może w przyszłości trzeba będzie pomyśleć o doprecyzowaniu pewnych przepisów

— podsumował poseł klubu PiS.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Bogucki uspokaja: Sprawozdanie PiS zostało przyjęte przez biegłego rewidenta. Nie ma podstaw do jego odrzucenia

koal