Działania Jana Krzysztofa Ardanowskiego szkodzą polskiej prawicy; powinniśmy się jednoczyć, a nie dzielić - tak rzecznik PiS Rafał Bochenek odniósł się w rozmowie z PAP do decyzji Ardanowskiego o rezygnacji z członkostwa w PiS i o budowie nowego ugrupowania.

Ardanowski poinformował PAP we wtorek, że złożył rezygnację z członkostwa w partii - a co za tym idzie - również w klubie parlamentarnym.

Nie wykluczył przyłączenia się do koła Kukiz‘15. Zapowiedział budowę nowego ruchu społecznego, który - jak powiedział - „będzie zwieńczony partią polityczną”.

Przekonywał też, że chce działać na rzecz integracji prawicy, łączenia różnych nurtów, które „nie chcą integracji wokół Prawa i Sprawiedliwości”.

Bochenek: Powinniśmy jednoczyć, a nie dzielić

Według rzecznika PiS Rafała Bochenka działania Ardanowskiego szkodzą polskiej prawicy i wspierają „koalicję 13 grudnia”.

W dobie walki o zwycięstwo powinniśmy się jednoczyć, a nie dzielić

— powiedział w rozmowie z PAP. W jego opinii inicjatywa posła nie przysłuży się zwycięstwu opozycji w kolejnych wyborach prezydenckich i parlamentarnych.

Bochenek podkreślił, że PiS ceni pracę i zaangażowanie Ardanowskiego, który ma „doświadczenie i wielki szacunek w środowiskach rolniczych”.

Natomiast bardzo ubolewam nad tym, że decyduje się na taki właśnie exodus w tym momencie

— przyznał polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Ardanowski krytycznie o PiS

Ardanowski w poniedziałkowej rozmowie z Interią mówił, że „PiS zachowuje się tak, jakby nie chciało odzyskać władzy”, a „największym hamulcowym” jest - w jego ocenie - prezes tej partii Jarosław Kaczyński.

Do PiS-u przyczepiło się wielu różnych karierowiczów, tłustych kotów, którzy jak stonka kartofle obsiedli spółki Skarbu Państwa i różne urzędy

— mówił.

Bochenek zapowiada nową odsłonę działań PiS

Rzecznik PiS, zapytany o tę wypowiedź Ardanowskiego, powiedział, że „nie wie, o co chodzi posłowi”, ponieważ przed wyborami parlamentarnymi nie zgłaszał tego typu postulatów.

My, jako PiS, nieustannie ewoluujemy. Przecież partia to zespół ludzi, który się zmienia - chociażby biorąc pod uwagę składy obecnego parlamentu

— wskazywał.

Są nowe inicjatywy, nowe pomysły, nowa energia i to było widoczne na przestrzeni ostatniego półrocza. Myślę, że z nową odsłoną naszych działań będziemy mogli się zapoznać już od września

— zapowiedział Bochenek.

Jan Krzysztof Ardanowski związany był z PiS od 2001 r. W pierwszym rządzie PiS został wiceministrem rolnictwa, potem był doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2018 r. został powołany na ministra rolnictwa w rządzie Mateusza Morawieckiego; funkcję tę sprawował do jesieni 2020 r. W grudniu 2020 r. został przewodniczącym Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, którą powołał prezydent Andrzej Duda.

„Po słowie” z Kukizem

Pod koniec czerwca Ardanowski w rozmowie z Wawa.info ogłosił, że podjął się tworzenia nowej siły politycznej. Drugim posłem, który jest zaangażowany w budowę nowego ugrupowania, jest Jarosław Sachajko (Kukiz‘15).

Na początku lipca Ardanowski powiedział w Onecie, że nowe centroprawicowe ugrupowanie ma nosić nazwę Partia Polska. Dodał, że jest już „po słowie” z przewodniczącym koła Kukiz‘15 Pawłem Kukizem, a zainteresowanie dołączeniem do ewentualnej partii wykazuje „kilkadziesiąt osób”.

aja/PAP

CZYTAJ TAKŻE:

-Jan Krzysztof Ardanowski oficjalnie złożył rezygnację z członkostwa w PiS. Nie wykluczył przyłączenia się do koła Kukiz‘15

-Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział, że po 23 latach odchodzi z PiS. Krzysztof Szczucki: Siłą go nie zatrzymamy, jeszcze wróci