W programie „Śniadanie Romanowskiego w Polsat News i Interii” doszło do ostrej wymiany zdań na temat aborcji pomiędzy liderem Konfederacji Krzysztofem Bosakiem a posłanką Lewicy Magdaleną Biejat. „Proszę milczeć i słuchać, bo kłamała pani zbyt długo” - powiedział polityk.

To są kompletne bzdury, co pani opowiada, chyba tylko dlatego, że jest pani marszałkiem Senatu, to pani nie śledziła prac legislacyjnych w Sejmie i dezinformuje pani widzów w każdym zdaniu, które pani wypowiada co do stanu prawnego

— mówił Krzysztof Bosak.

W tej chwili aborcja jest legalna do momentu porodu dziecka, jeżeli występuje zagrożenie zdrowia i życia. W haniebny sposób się pani powołuje na przypadki ciąż i śmierci kobiet, które zmarły w wypadku sepsy, które miały przyczynę w złej opiece lekarskiej na oddziałach porodowych

— wyjaśnił lider Konfederacji.

Czy pan się zastanawiał skąd się ta zła opieka bierze?

— wtrąciła Magdalena Biejat.

„Proszę milczeć i słuchać”

Proszę milczeć i słuchać, bo kłamała pani zbyt długo

— odparł polityk.

Nie, nie będę milczeć, jak pan kłamie i pan robi wszystko, żeby niszczyć dostęp kobiet do zdrowia

— odpowiedziała posłanka Lewicy.

Haniebne jest zachowanie pani Biejat, ponieważ jedna z kobiet, którą wymienia chciała urodzić swoje dziecko, a przez proaborcyjnego lekarza zginęła w szpitalu, bo się nią po prostu nie opiekował. Lewica i Platforma od kiedy przejęły władzę nie zrobiły nic w kluczowym problemie dla zdrowia i bezpieczeństwa kobiet

— wskazał Krzysztof Bosak.

nt/Polsat News