Prokuratura przedstawiła zarzuty posłowi Marcinowi Romanowskiemu - poinformował rzecznik neo-Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Wcześniej tego dnia Romanowski został zatrzymany, co jako pierwszy przekazał portal wPolityce.pl. Po zakończeniu przesłuchania pełnomocnik posła poinformował, że Romanowski „odmówił podpisania protokołów z tych czynności”. „Pan poseł nie uznaje tych czynności jako przeprowadzonych zgodnie z prawem, z uwagi na chroniący go immunitet [Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy]” - mówił prawnik, dodając, że polityk zostanie przewieziony do lekarza na „odpowiednie badanie stanu zdrowia”.

Przesłuchanie Romanowskiego

Po godz. 19 na briefingu przed siedzibą Prokuratury Krajowej Nowak informował, że zatrzymany tego dnia poseł został dowieziony do prokuratury i trwa jego przesłuchanie. Romanowski został zatrzymany na polecenie prokuratora prowadzącego śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że Marcin Romanowski sam zgłosił się do prokuratury już w piątek, ale wówczas nie prokuratura nie była zainteresowana zajęciem się sprawą polityka, któremu chwilę wcześniej zdjęty został immunitet poselski.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: NASZ NEWS. Poseł Marcin Romanowski zatrzymany przez ABW. Były wiceminister usłyszy zarzuty w Prokuraturze Krajowej!

Będzie wniosek o areszt tymczasowy?

Nowak informował również, że decyzję o tym, czy wystosować wniosek o areszt tymczasowy prokuratura podejmie po zakończeniu przesłuchania, a ewentualny wniosek w tej sprawie - z racji późnej pory - może trafić do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa we wtorek.

Według Nowaka przesłuchanie Romanowskiego rozpoczęło się w poniedziałek między godz. 16 a 17.

Rzecznik neo-PK przekazał również, że w sprawie posła są obecnie dwa scenariusze.

Jeden taki, że czynności zostaną zakończone i pan zostanie zwolniony, jeśli prokurator tak zdecyduje. A druga - że ta czynność zostanie zakończona albo przerwana do jutra i pan poseł zostanie doprowadzony do izby dla osób zatrzymanych i prokurator będzie podejmował decyzję o skierowaniu wniosku o tymczasowe aresztowanie

— wskazywał na briefingu.

Przypomniał też, że śledczy mają 48 godzin na czynności w ramach zatrzymania, a po skierowaniu wniosku do sądu o areszt tymczasowy, sąd ma 24 godziny na jego rozpatrzenie.

Ale ta decyzja zostanie podjęta po zakończeniu czynności przysłuchania

— zastrzegł.

Drugi immunitet Romanowskiego

Przypomnijmy, że pełnomocnik byłego wiceministra mec. Bartosz Lewandowski podkreśla, że Romanowskiego chroni dodatkowy immunitet wynikający z zasiadania posła w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy!

Zarzuty nie dotyczą w sposób oczywisty jego mandatu, jako członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i ten immunitet nie stoi na przeszkodzie ani postawieniu zarzutów ani ewentualnemu wnioskowi o tymczasowe aresztowanie

— stwierdził na briefingu Nowak.

Dodał, że powyższy immunitet dotyczy tylko czynów popełnionych w związku z wykonywaniem mandatu. Niezależnie od rodzaju zarzutów posła nie można zatrzymać w czasie sesji, komisji, w podróży na zgromadzenie parlamentarne RE.

I to w tym przypadku nie wystąpiło. Żadnych czynności związanych z wykonywaniem mandatu pan poseł dzisiaj nie wykonywał

— powiedział prokurator.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Drugi immunitet Romanowskiego. Neo-PK idzie w zaparte i powołuje się na „analizę” oraz „opinie”. Woś: „Jak to u Bodnara bywa”

Nowak potwierdził, że przez prawników Romanowskiego został złożony wniosek o wykluczenie części prokuratorów i - jak powiedział - będzie on jak najszybciej rozpoznany.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zwrot akcji ws. Romanowskiego! Adwokat demaskuje polityczne koneksje śledczych i informuje, że posła chroni dodatkowy immunitet!

Romanowski nie podpisał protokołów

O zakończeniu przesłuchania poinformował późnym wieczorem pełnomocnik posła mec. Bartosz Lewandowski. Przypomniał, że Romanowskiego nadal chroni immunitet! Na briefingu prasowym przed Prokuraturą Krajową prawnik przekazał też, że Romanowski zgadza się na publikację pełnego nazwiska i wizerunku. Zapowiedział również złożenie zażalenia na zatrzymanie posła.

Prokuratorzy zastanawiali się nad tą kwestią, natomiast mimo wszystko zdecydowali o przeprowadzeniu tych czynności z działem pana posła Romanowskiego. Nie ustosunkowali się do faktu nierozpoznania wniosków o wyłącznie tych prokuratorów, więc ja nie ma decyzji w zakresie tych sześciu wniosków, które złożyłem

— opowiedział prawnik podczas briefingu prasowego.

Te czynności rzeczywiście trwały bardzo długo, ze względu na obszerne stanowisko pana posła Romanowskiego, który odmówił podpisania protokołów z tych czynności, również z czynności zatrzymania. Uznaje te czynności za nielegalne

— dodał mec. Lewandowski.

Pan poseł nie uznaje tych czynności jako przeprowadzonych zgodnie z prawem, z uwagi na chroniący go immunitet [Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy] i przywilej nietykalności. Jest odpowiednia procedura. Podejrzewam, że również przewodniczący ZPRE nie został powiadomiony o tym fakcie. Trudno uznać, żeby te czynności miały charakter legalny, co też myślę, że prokuratorzy zdaja sobie z tego sprawę

— dodał mecenas, zapowiadając złożenie skargi do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Poseł przewieziony do lekarza!

Dziennikarze pytali pełnomocnika posła Romanowskiego o to, czy prokuratorzy złożyli wniosek o tymczasowy areszt.

Na ten moment takiego wniosku nie ma. Mogę potwierdzić, że w chwili obecnej pan poseł Romanowski zostanie przewieziony do lekarza (…). Na ten moment nie ma decyzji do prokuratury

— mówił. Jak podkreślił, agenci ABW przewiozą posła na „odpowiednie badanie stanu zdrowia”. Pytany, gdzie poseł wróci po badaniach, odparł, że zostanie przewieziony do punktu zatrzymań. Zastrzegł jednak, że nie wie, do którego. Jego zdaniem następnego dnia Romanowski zostanie doprowadzony do prokuratury.

Tak więc kontynuowany jest swoisty prokuratorski spektakl wymierzony w posła Marcina Romanowskiego.

olnk/PAP/wPolityce.pl