„Komisja ma wiele osób do przesłuchania. Pytanie, dlaczego w tej sytuacji tak bardzo koncentrują się na osobie min. Zbigniewa Ziobro?” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Michał Wójcik z Suwerennej Polski. Pomysł komisji, którą kieruje Magdalena Sroka, że to biegli ustalą termin i miejsce przesłuchania chorego Zbigniewa Ziobry nazywał „nękaniem”. Były wiceminister sprawiedliwości zwrócił się wczoraj także do min. Bodnara o zgodę na spotkanie z ks. Michałem Olszewskim.

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa zwróci się do biegłych o określenie terminu i okoliczności przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który cierpi na nowotwór. Szefowa komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) stwierdziła, że scenariusz, iż Zbigniew Ziobro nie zostanie przesłuchany jest „ostatnim” branym pod uwagę przez komisję.

Odbieram to jako działania pozbawione elementarnej empatii, to próba nękania chorego człowieka i poniżania go w oczach opinii publicznej. Jestem którąś już kadencję posłem i pierwszy raz widzę takie zdziczenie obyczajów

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Michał Wójcik.

CZYTAJ TAKŻE: Pogoń za chorym Ziobro! Biegli wskażą termin i okoliczności przesłuchania. Sroka: Scenariusz, że nie będzie zeznawał jest „ostatnim”

„Tego nigdy nie było”

Zbigniew Ziobro przechodzi właśnie długotrwały proces leczenia nowotworu. Jego udział w posiedzeniach komisji ds. Pegasusa jest wykluczony co potwierdzać ma złożone w kancelarii Sejmu zaświadczenie lekarza sądowego.

Komisja ma przecież wiele osób do przesłuchania. Pytanie, dlaczego w tej sytuacji tak bardzo koncentrują się na osobie min. Zbigniewa Ziobro? Wiem za to, że w październiku będzie miał takie badanie obrazowe, po którym będzie można ocenić jakie są postępy w leczeniu. Mówi o tym zresztą sam minister Ziobro w różnych wywiadach. Trudno jest teraz o tym zawyrokować, bo on jest ciężko chory. Próby ciągłego szarpania go przez komisję to jest coś, czego nigdy do tej pory nie było w parlamencie

— stwierdza polityk Suwerennej Polski.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Szczucki: Gospodarczo jest źle, firmy mają problemy, a rząd daje ludziom igrzyska polityczne. Gonią za chorym min. Ziobro

Ciekawe czy Bodnar się zgodzi?

Wiele wskazuje na to, że plan obciążenia min. Ziobry „sensacyjnymi” zeznaniami brutalnie zatrzymanych ks. Michała Olszewskiego i dwóch urzędniczek MS nie powiódł się. Michał Wójcik domaga się gruntownego sprawdzenia sposobu w jaki te osoby zostały zatrzymane.

Tym osobom areszty przedłużał była minister rządu Donalda Tuska, która jest dziś sędzią i nie wyłączył się z tej sprawy. Jednocześnie media ujawniają coraz bardziej szokujące informacje o tym, co wyprawiano z ks. Michałem Olszewskim oraz dwoma zatrzymanymi urzędniczkami MS. Trzeba sprawdzić zwłaszcza kilkadziesiąt pierwszych godzin po zatrzymaniu

— podsumowuje poseł klubu PiS, który zamierza osobiście wysłuchać relacji przebywającego za kratami kolejne miesiące księdza.

Tymczasem Helsińska Fundacja Praw Człowieka milczy. Gdzie jest Amnesty International? Do obu tych organizacja wysłałem pisma. Wczoraj do Prokuratora Generalnego złożyłem pismo z prośbą o umożliwienie mi spotkania się z ks. Olszewskim. Rozmawiałem także o tym z wiceminister Marią Ejchart. Min. Bodnar w ramach swych kompetencji może zgodzić się na takie spotkanie z księdzem, bo prokuratura ma charakter hierarchiczny. Aresztowany duchowny pozostaje ciągle do dyspozycji prokuratury

— ujawnił poseł Michał Wójcik.

CZYTAJ TAKŻE: Andrzej Duda o ks. Olszewskim: Dochodzi do drastycznego łamania prawa i konstytucji w Polsce. Mamy do czynienia z bezprawiem

koal