Poseł Kukiz‘15 Marek Jakubiak opublikował na platformie X niezwykle wymowne zdjęcia sprzed wejścia do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Ciekawe czy resort tak samo troszczy się o dziedzinę funkcjonowania państwa, którą ma w nazwie, jak o rośliny na swoim terenie?

Wejście do ministerstwa środowiska, jakże wymowne

— napisał na platformie X Marek Jakubiak, poseł Kukiz‘15.

Zdjęcia, które zamieścił polityk, przedstawiają uschnięte, podwiędłe i ogólnie wyglądające niezbyt zdrowo rośliny przy wejściu do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Drobiazg? Szczegół? Ale z całą pewnością wiele mówi o osobach zarządzających ministerstwem.

Nie zasuszone, lecz przelane?

Wśród komentarzy pojawiały się i takie, które sugerują, że rośliny zostały zaniedbane nie przez niedobór, lecz… nadmiar wody.

Nie ma komu podlać.

A tablicę poświęconą bohaterom zdjęli.

To musieli robić poważni spece od ogrodnictwa. Ale to nic. W komentarzach sypnęło jeszcze bardziej poważnymi specami, zatem informuję, że ów bluszcz jest przelany, a nie zasuszony, a słońca nie potrzebuje, wszak to bluszcz i lubi cień.

Zielony Ład 🤣

Skoro MKiŚ nie dba o podstawowe „narzędzie” gwarantujące ochronę klimatu i środowiska, aż strach pomyśleć, na jakie „niespodzianki” można się natknąć np. przed budynkiem MON, MSWiA czy MF. Oby takich nie było…

aja/X