Czy warunki prowadzenia kampanii wyborczej są równe dla wszystkich? Można mieć duże wątpliwości. Jak ustalił portal wPolityce.pl Poczta Polska zablokowała dystrybucję gazetki wyborczej Jacka Kurskiego. Były prezes TVP kandyduje do Parlamentu Europejskiego z miejsca 2 na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu nr 5 czyli na Mazowszu z wyłączeniem Warszawy.

Informację o zablokowaniu dystrybucji legalnego materiału wyborczego potwierdził nam Jacek Kurski:

Tak, to prawda. Nie przyjęto mojej gazetki do dystrybucji w moim okręgu, na moim ukochanym Mazowszu. Chciałem to zlecić na normalnych zasadach, w sposób dostępny wszystkim kandydatom. Mnie jednak odmówiono. Powód jest w mojej ocenie kuriozalny: rzekomo niewłaściwe, nieobyczajne treści czyli dosłowny cytat z wypowiedzi platformerskiego polityka, z gwiazdką w miejscu wulgarnego słowa. Ewidentny pretekst, bo gazetka jest spokojna, przypominająca moje związki z regionem i konkretne sprawy wykonane na jego rzecz.

Spójrzmy tekst, który nie spodobał się Poczcie Polskiej. Dotyczy tak zwanej „linii zdrady Tuska” czyli planów obrony Polski - w przypadku agresji rosyjskiej - na linii Wisły, które obowiązywały za pierwszych rządów lidera PO.

Tytuł to „Linia zdrady Tuska”. Nadtytuł to cytat ze słynnych nagrań polityków Platformy w restauracji „Sowa i przyjaciele”: „Ch*j z tą Polską wschodnią”.

Jeżeli już teraz cytowanie polityków PO podlega takiej cenzurze, to jak będą wyglądały kampanie wyborcze w przyszłości? W reżimie Tuska coraz mniej wolności, coraz większe prześladowania polityków opozycji.

Plus