Unia jest swoistym eksperymentem politycznym i ewolucja stanowi nieodzowną część integracji. Najważniejsze jest jednak, że to wszystkie państwa członkowskie powinny decydować o zmianach i wyznaczać kierunki integracji – mówi Jacek Saryusz-Wolski, eurodeputowany, który nieprzerwanie – odkąd Polacy zyskali możliwość ubiegania się o mandaty – zasiada w Parlamencie Europejskim, w rozmowie z Bartoszem Życińskim, na łamach miesięcznika „Gazeta Bankowa”.

20 lat polskiego członkostwa w UE to czas wyjątkowego rozwoju naszego kraju, o czym świadczą wszelkie wskaźniki ekonomiczne. Czy pana zdaniem Unia rzeczywiście była warunkiem sine qua non polskiego rozwoju?

Jacek Saryusz-Wolski: Na pewno Polska bardzo skorzystała z członkostwa w Unii. Nie ma co do tego wątpliwości. Kluczowe są…