Pani Gasiuk-Pihowicz nie przeszkadza otrzymywanie na swoje konto sowitej diety z Rady, ale nie może znieść, że zasiada w tym gronie. Dziesiątki razy obrażała członków KRS, wrzeszczała na jej posiedzeniach, jednak 1 marca tego roku przeszłą samą siebie i zarzuciła sędziom prorosyjskie sympatie. Rada wystąpiła o ukaranie posłanki naganą do Przewodniczącej Komisji Etyki Poselskiej.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ TEMAT. KRS „nielegalna”, ale jej pieniądze nie śmierdzą? Radca ujawnia zarobki Gasiuk-Pihowicz oraz innych członków

Wstydźcie się. Jesteście po prostu… jak… macie ruskie onuce i jesteście przedstawicielami Rosji tutaj, w Polsce

– grzmiała Gasiuk-Pihowicz w trakcie posiedzenia KRS.

(…) wam nie przysługuje żadna ochrona konstytucyjna, bo zostaliście wybrani wprost niezgodnie z konstytucją, wasza bytność tutaj była chroniona tylko pisowskim parasolem, a nie żadną literą prawa. Podeptaliście polską konstytucję

– w taki sposób traktowała sędziów z KRS posłanka PO.

Przewodnicząca Rady skierowała wniosek do Sejmu o ukaranie Gasiuk-Pihowicz naganą.

Powyższe sformułowania niezaprzeczalnie należy uznać za niestosowne, godzące w bezpieczeństwo Polski i nieprzystające do Posła na Sejm RP. Pani poseł wypowiadając powyższe pejoratywne określenia i zarzuty czyniła to w sposób utrudniający prowadzenie obrad - podnosząc głos i zagłuszając wypowiedzi innych mówców, którym Przewodniczący udzielił głos. Szczególnie rażącym wydaje się formułowanie zarzutu działania w imieniu Federacji Rosyjskiej oraz zdrady stanu wobec pełnoprawnych członków KRajowej Rady Sądownictwa

– czytamy we wniosku.

Nie ma szans, by słuszny wniosek KRS zniwelował nienawiść Gasiuk-Pihowicz do sędziów, członków Rady. Ona sama też pewnie uniknie kary. Członkowie koalicji 13 grudnia zrobią wszystko, by mogła pozostać bezkarną.

WB