Min. Bartłomiej Sienkiewicz w ciągu zaledwie 3 miesięcy urzędowania wręczył blisko 1,5 mln zł swoim podwładnym w formie premii, bonusów i nagród - podaje portal wp.pl. Pierwsze nagrody miały zostać przyznane już w grudniu ubiegłego roku. Informacje o rozrzutności min. Sienkiewicza miały przedostać się do mediów za sprawą odpowiedzi na poselskie zapytanie Łukasza Kmity z PiS.

Do końca lutego urzędnikom resortu Sienkiewicza wypłacono w sumie 1 425 786,16 zł. Najwięcej urzędnicy otrzymali jeszcze w grudniu, było to ponad pół mln zł. Jak wynika z informacji dodatki funkcyjne wyniosły 295 tys. zł; dodatki za stopień służbowy - 260,4 tys. zł; dodatki zadaniowe - 240,5 tys. zł; premie - 55 tys. zł i dodatki specjalne - 34,7 tys. zł.

CZYTAJ TAKŻE: Sienkiewicz odcina dotacje dla pism wyznaniowych. W sieci wraca temat. „To zapowiedź bezprawnego różnicowania”

Bizancjum Sienkiewicza

Jak wyjaśnia wiceminister kultury Andrzej Wyrobiec, zatrudnienie w resorcie zwiększa się. Przed rokiem, pod rządami byłego ministra Piotra Glińskiego, w ministerstwie było 530 etatów. Ale już 13 grudnia 2023 roku, czyli w dniu zaprzysiężenia rządu Tuska, w resorcie Sienkiewicza pojawiło się 37 etatów więcej. Na koniec lutego są już 574 etaty. Pojawili się m.in. nowi doradcy, których średnie wynagrodzenie w lutym wyniosło 6695 zł brutto.

Najwyższą nagrodę - 2000 zł brutto - otrzymał dyrektor biura, a najwyższą premię - 1256 zł brutto - kierowca. Doradca ministra otrzymał 2880 zł brutto, a najwyższy dodatek zadaniowy - 2750 zł brutto - główny specjalista. Najwyższy dodatek funkcyjny - 4267 zł brutto - dyrektor generalny, a najwyższy dodatek za stopień służbowy 3614,24 zł brutto - naczelnik wydziału.

CZYTAJ TAKŻE:

— UJAWNIAMY. Sprawa zamachu na media publiczne odebrana prokuratorowi. Czy Bodnar chroni Sienkiewicza?

— Prof. Gliński punktuje szefa MKiDN: Dobrze, że ppłk Sienkiewicz pojawił się na X, bo jest współodpowiedzialny za podsłuchiwanie dziennikarzy

koal/wp.pl