„2,079,764,000,00 zł - tyle wynosi przyszłoroczny budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska. Warto przypomnieć, że podczas kampanii politycy Koalicji Obywatelskiej, która tworzy obecny rząd, krytykowali gabinet premiera Mateusza Morawieckiego za wydatki na KPRM. Jak pisze na platformie X poseł PiS Andrzej Śliwka, budżet KPRM na przyszły rok „został zwiększony do rekordowej wysokości”.

Budżet na 2024 r.

W budżecie na 2024 r. deficyt ma wynieść 184 mld zł. Wydatki zaplanowano na 866 mld zł, a przychody- 682 mld zł.

Mimo tak wysokiego deficytu nowy rząd nie zdecydował się na zmniejszenie niektórych wydatków związanych z utrzymaniem najważniejszych instytucji państwowych. I tak jak było to w projekcie przygotowanym przez PiS, na Kancelarię Premiera zaplanowano ponad 2 mld zł

— pisał kilka dni temu dziennik „Fakt”, przypominając, że politycy Koalicji Obywatelskiej wielokrotnie krytykowali poprzedni rząd za wydatki na Kancelarię Premiera.

Świetnie rozumiecie hasło Jerzego Urbana: rząd się sam wyżywi. A co dla obywateli i dla przedsiębiorców?

— grzmiała w Sejmie poseł Mirosława Nykiel podczas prac nad budżetem na 2023 r., gdzie na KPRM przewidziano kwotę 1,5 mld zł.

„Zwiększony do rekordowej wysokości”

Do budżetu kancelarii Tuska odniósł się były wiceminister aktywów państwowych, obecnie poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Śliwka.

Pamiętacie jak Tusk i reszta krytykowali budżet KPRM⁉️ 💥💥💥 To koniecznie przeczytajcie👇Przyszłoroczny budżet kancelarii Tuska został zwiększony do rekordowej wysokości 2️⃣.0️⃣7️⃣9️⃣.7️⃣6️⃣4️⃣.0️⃣0️⃣0️⃣.0️⃣0️⃣ zł!

— napisał na platformie X.

Polityk PiS zwrócił także uwagę na fakt, że rząd premiera Donalda Tuska, ze swoimi 26 ministrami konstytucyjnymi, jest najliczniejszym gabinetem po 1989 r.

Jak kwota przekraczająca 2 mld zł zostanie rozdysponowana przez KPRM? 1 mld 335 mln zł mają pochłonąć działania Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. 300 mln zł ma zostać przeznaczone na utrzymanie podległych KPRM instytutów, powołanych jeszcze za rządów PiS (choć w kampanii wyborczej KO obiecywała ich likwidację w ciągu 100 dni).

Jak widać, kolejny rząd też „sam się wyżywi”. Kolejny tego rodzaju numer w wykonaniu ekipy Tuska być może przywróci pamięć części wyborców, którzy liczyli na „nową jakość” w polskiej polityce i jeśli nawet nie głosowali na KO, to dali się nabrać na Lewicę lub Trzecią Drogę.

aja/X, sejm.gov.pl, Fakt.pl