Patryk Jaki wystąpił w programie „Gość Wiadomości”. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości mówił o kulisach ataku na niego i innych eurodeputowanych z Polski, którym uchylono immunitety.

Jaki przypomniał, że jemu i trójce innych europosłów PiS grożą trzy lata więzienia za… polubienie spotu w mediach społecznościowych.

Grożą nam 3 lata więzienia za polubienia oficjalnego spotu, który pokazywał prawdziwe urywki z agresji imigrantów. Uznano to za mowę nienawiści. Ale nie chodzi o to. Sprawa ma drugie dno. My w PE należymy do największych krytyków nowego traktatu, w ramach którego ma powstać nowe państwo europejskie

– powiedział.

To państwo europejskie to jedna wielka utopia, ale by ją utrzymać potrzebna jest cenzura, reglamentowanie wolności. By uciszyć ludzi, którzy mówią, z czym to się wiąże

– mówił.

Pakt migracyjny

Drugim elementem ataku na europosłów PiS jest kwestia sprzeciwu wobec masowej migracji do Europy.

Fundamentem tego przyszłego państwa ma być nasilona migracja i pakt migracyjny. Wiedzą, że ci migranci to będą wyborcy lewicy. Grając życiem i bezpieczeństwem Europejczyków chcą zdobyć poparcie. Pokazowym procesem ze znanymi politykami chcą zamknąć usta wszystkim krytykom paktu migracyjnego, na który pewnie niedługo ekipa Tuska się zgodzi

– stwierdził Patryk Jaki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Uchylenie immunitetów i co dalej? Mec. Lewandowski: Złożymy wniosek o umorzenie postępowania ws. europosłów

mly/