PiS jest zwycięzcą wyborów, nam zaufało najwięcej Polaków. Czasami większość parlamentarną jest łatwiej znaleźć, czasami trzeba głębiej poszukać. Możemy zaprosić do rozmów każdego, kto jest skłonny kontynuować dobry kierunek rozwoju - powiedział we wtorek w TVP1 poseł PiS Radosław Fogiel.
CZYTAJ WIĘCEJ: Suski: Najprawdopodobniej PiS przechodzi do opozycji. „Być może zdarzy się jakieś otrzeźwienie wśród niektórych na opozycji”
„To nam najwięcej Polaków zaufało”
Przyjmujemy, jako Prawo i Sprawiedliwość wynik z dobrodziejstwem inwentarza, to rzecz oczywista. Ważne jest to, że niezależnie od wszystkiego to Prawo i Sprawiedliwość jest zwycięzca. To nam najwięcej Polaków zaufało
— stwierdził polityk PiS.
Ocenił, że „jeśli chodzi o kwestię większości parlamentarnej, to jest pieśń przyszłości”.
Nieco bawią mnie takie próby dodawania wyników wszystkich innych partii i mówienia, że wygrał kto inny
— dodał poseł. Fogiel przyznał jednocześnie, że wynik PiS nie daje ugrupowaniu możliwości samodzielnej większości.
Teraz ruch po stronie pana prezydenta - będzie desygnował kandydata na premiera; będzie wskazywał osobę, której powierzy misję tworzenia rządu. Zgodnie z zapisami konstytucyjnymi rozpocznie się proces poszukiwania większości parlamentarnej. Czasami tę większość jest łatwiej znaleźć, czasami trzeba trochę głębiej poszukać
— powiedział Fogiel.
„Takie rozmowy lubią ciszę”
Pytany, z kim PiS mogłoby zawrzeć koalicję, Fogiel stwierdził, że „na dziś to jest wszystko przed nami, kwestia rozmów, kwestia analiz”.
Takie rozmowy lubią ciszę
— zaznaczył.
Możemy zaprosić do rozmów każdego, kto jest skłonny kontynuować dobry kierunek rozwoju państwa
— wskazał. Chodzi m.in. o kwestie bezpieczeństwa, suwerenności, sprawiedliwości.
Na pewno nie będziemy chcieli, żeby była realizowana polityka nierównomiernego wspierania mieszkańców, w zależności od tego skąd pochodzą; żeby była realizowana polityka rozbrajania Polski. Nie zgodzimy się na to, żeby Polska uległa dyktatowi europejskiemu i przyjęła nielegalną migrację
— powiedział.
„To naturalny proces w demokracji”
Odnosząc się do oceny, że PiS nie ma zdolności koalicyjnej, Fogiel odparł, że „do tanga trzeba dwojga, to jest rzecz jasna”.
To naturalny proces w demokracji. Jest zwycięzca wyborów, ta partia sprawdza swoje możliwości tworzenia większości. Jeśli to się nie powiedzie, jest drugi krok konstytucyjny
— wskazał Fogiel.
Pytany, czy PiS jest gotowe oddać stanowisko premiera mniejszej partii, z którą byłaby w stanie utworzyć rząd, Fogiel powiedział, że jego ugrupowanie „nie jest przywiązane do stanowisk, lecz do Polski i tego, jaka polityka będzie realizowana”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/667073-czy-pis-znajdzie-koalicjanta-fogiel-enigmatycznie