Niedzielny odcinek programu „Strefa Starcia” poświęcony był filmowi „Zielona Granica” Agnieszki Holland. Już na samym początku programu doszło do ostrej wymiany zdań między ministrem Przemysławem Czarnkiem a posłem Polski 2050 Pawłem Zalewskim.

Prowadzący program red. Miłosz Kłeczek zapytał posła Zalewskiego o film Holland.

Nie oglądałem tego filmu. Państwo też nie oglądaliście

— powiedział poseł Zalewski.

A „Mein Kampf „pan czytał?

— zapytał szef MEiN.

A czym pan porównuje film Agnieszki Holland do „Mein Kampf”?

— zapytał polityk Polski 2050.

Oczywiście, bezwzględnie porównuję. (…) Czytał pan? Nie czytał. A może pan powiedzieć, czy jest dobry czy zły?

— odparł Czarnek.

To, że pan nie oglądał tego paszkwila, to nie znaczy, że pan nie wie, że to jest złe. (…) Wstyd mi za pana, bo pan kiedyś w PiS-ie był

— dodał minister.

Na sugestie prowadzącego dyskusję red. Miłosza Kłeczka, że program rozpoczął się od prezentacji obszernych fragmentów filmu „Zielona Granica” i na ich podstawie można wyrobić sobie opinię, Zalewski odpowiedział, że nie można tego zrobić.

Jest absolutną hańbą, że pan porównuje „Mein Kampf” do tego filmu. Jest to absolutną hańbą!

— powiedział Zalewski zwracając się do Czarnka.

Pan nie stoi po stronie polskich żołnierzy, polskiego munduru. Jest hańbą, że pan nie potrafi bronić Polski

— odpowiedział minister.

Jest skandalem, że pan jako minister edukacji daje taki przykład młodzieży. (…) Pan się zachowuje skandalicznie

— powiedział Zalewski.

kk/TVP Info