Zdaniem Stanisława Żaryna, zastępcy ministra-koordynatora służb specjalnych, Rosjanie już próbują destabilizować sytuację w Polsce w kontekście nadchodzących wyborów. W rozmowie z telewizją wPolsce.pl Żaryn przestrzegał też przed rosyjską propagandą, która jest narzędziem służącym psychologicznej presji reżimu z Moskwy.

CZYTAJ TAKŻE:Szef MON w Usnarzu Górnym: Polska granica jest i będzie chroniona dzięki polskiemu rządowi. Co by się działo, gdyby nie było zapory?

Musimy patrzeć realnie na działania rosyjskie, zakładamy, że takie operacje już trwają. Część zdarzeń propagandowych, czy cybernetycznych identyfikujemy i interpretujemy już jako próbę wpływu na nastroje społeczne Polaków przed wyborami. Ważny będzie dzień wyborów, kiedy może dojść do potencjalnej próby zdestabilizowania państwa w trakcie wyborów, by skompromitować proces demokratyczny

– mówił Stanisław Żaryn w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Z kolei po wyborach spodziewamy się prób podsycania pewnej niepewności poprzez narrację: „czy polskie wybory były uczciwe”. Proces destabilizowania kampanii wyborczej i wyborów jest rozpisany na wiele tygodni i mam wrażenie, że Rosjanie już przystąpili do jego realizacji

– podkreślił minister.

Zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych zwrócił też uwagę na działania rosyjskich hakerów i farm trolli, które uderzają w poczucie bezpieczeństwa Polaków.

Takie powiązania działań hakerskich i tych z dziedziny cyberprzestępczości z operacjami dezinformacyjnymi i presją psychologiczną, to jest typowa zagrywka Rosjan. Widzieliśmy to w trakcie kampanii wyborczych w innych państwach, ale także w Polsce. (…). Ataki w postaci przejmowania korespondencji mają na celu wykorzystanie ich w atakach dezinformacyjnych

– mówił Stanisław Żaryn.

WB