Giertych określi się ws. aborcji? Schetyna: Dziś odniesie się do sprawy. Musi znaleźć dobrą odpowiedź. To też wynika z jego ustaleń z Tuskiem

W środę kandydujący do Sejmu z listy KO Roman Giertych wypowie się ws. swojego stosunku do kwestii aborcji - mówił w środę w radiu RMF FM Grzegorz Schetyna (KO). Jak dodał, Giertych „musi znaleźć dobrą odpowiedź. To wynika z ustaleń, które podjął Giertych razem z szefem PO Donaldem Tuskiem - poinformował.

Giertych wypowie się ws. aborcji

W niedzielę podczas spotkania z mieszkańcami Sopotu lider PO Donald Tusk ogłosił, że na liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu w woj. świętokrzyskim z ostatniej pozycji wystartuje Roman Giertych. W tym kontekście przypominano, że na listach KO miało nie być osób, które nie zgadzają się na nowe przepisy aborcyjne, które proponuje Platforma Obywatelska. Chodzi o możliwość dokonania aborcji do 12 tygodnia ciąży.

W środę Grzegorz Schetyna zapytany został, czy Giertych, który do tej pory był zwolennikiem restrykcyjnego prawa w sprawie aborcji, zmienił w tej kwestii zdanie.

W środę Giertych odniesie się do tej sprawy. Dajmy mu szansę, żeby powiedział, jak patrzy na kwestię

— powiedział Schetyna.

Nie wyobrażam sobie, żeby powiedział, że aborcja do 12 tygodnia (jest niedopuszczalna). Musi znaleźć dobrą odpowiedź. To też wynika z jego ustaleń, które podjęli razem z przewodniczącym Donaldem Tuskiem

— podkreślił Schetyna.

Sprawa dziś będzie zamknięta

— dodał poseł KO.

– Jeśli chodzi o Romana Giertycha, uważam na przykład i jego kandydowanie do Sejmu widzę w tym większy sens, bo jeżeli będziemy powoływać po zwycięskich wyborach komisję śledczą, komisję prawa i sprawiedliwości, odnośnie tego, co zdarzyło się przez te 8 lat, to akurat Roman Giertych jest akurat świetną osobą, która taką komisję mogłaby prowadzić – stwierdził Grzegorz Schetyna w RMF FM.

To jest polityk z wielkim doświadczeniem. Zależy mu, żeby być w tym parlamencie, żeby pokonać PiS

— zaznaczył Schetyna.

CZYTAJ TEŻ:

— Żadnych pytań o poglądy! Gronkiewicz-Waltz: Krytycy Giertycha są jak Kaja Godek a rebours, bo nie posądzam ich o skrajną głupotę

— Poglądy Giertycha dot. aborcji problemem dla KO? Kidawa-Błońska: To jego prywatna sprawa. Liczy się poparcie dla proponowanego prawa

— Giertych na listach KO. Fogiel nie bierze jeńców: „Kaligula mógł uczynić konia senatorem, Tusk może uczynić Giertycha posłem”

Giertych na marszu 1 października

Potwierdził również obecność Giertych na marszu w obronie praw kobiet 1 października.

Giertych będzie maszerował, bo był na wielu protestach i marszach, które organizowaliśmy w 2016 r. i 2017 r. w poprzedniej kadencji. (…) Myślę, że wszyscy zrozumieją, że to, co dzisiaj jest najważniejsze. Najważniejsze, żeby być razem. Najważniejsze jest przywrócenie demokracji i praworządności, walka o prawa kobiet i prawa mniejszości oraz odsunięcie PiS od władzy

— stwierdził Schetyna.

Giertych szefem komisji prawa i sprawiedliwości?

Jeśli chodzi o Romana Giertycha, uważam na przykład i jego kandydowanie do Sejmu widzę w tym większy sens, bo jeżeli będziemy powoływać po zwycięskich wyborach komisję śledczą, komisję prawa i sprawiedliwości, odnośnie tego, co zdarzyło się przez te 8 lat, to akurat Roman Giertych jest akurat świetną osobą, która taką komisję mogłaby prowadzić — stwierdził Grzegorz Schetyna w RMF FM.

Koalicja czy kolejne wybory?

Zapytany, czy jest szansa, że po wyborach KO wejdzie w koalicję z Konfederacją, Schetyna odpowiedział, że „najpierw trzeba wygrać wybory”.

Bardzo bym chciał, żeby opozycja demokratyczna znalazła się w Sejmie, czyli Trzecia Droga i Lewica, żeby przeszły prób wyborczy

— dodał b. szef PO.

Dopytywany, czy nie będzie przyśpieszonych wyborów, b. szef PO zwrócił uwagę, że „Polska jest inną demokracją niż kraje, gdzie powtarza się często wybory”.

Jako przykład przywołał Izrael, Grecję i Hiszpanię.

W Polsce, żeby rozwiązać Sejm trzeba mieć 276 posłów. (…) Pamiętam rok 2005, 2006, 2007. Myślę, że czas najbliższych miesięcy może być podobny. Nie wierzę w przyśpieszone wybory w perspektywie kilku miesięcy. Uważam, że cezurą polityczną będą wybory prezydenckie w 2025 r. One w pewien sposób zamkną sytuację parlamentarną, która będzie wynikać z wyborów z 15 października b.r.

— ocenił Schetyna.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

— Schetyna próbuje robić dobrą minę: „Senat to ciekawe wyzwanie”. Program? „Skutecznie wygramy i odsuniemy PiS od władzy”

— Grzegorz Schetyna: „Nie odczuwam faktu kandydowania do Senatu jako formę degradacji. Senat dla nas to symbol zwycięstwa”

wkt/PAP