„Co jest istotne, Tusk w swoim zacietrzewieniu oraz lewactwo, które jest stymulowane przez Tuska, jest gotowy karać własny elektorat, wszystkich Polaków za to, że przegrywa wybory. Ten nieudacznik i tchórz. Żałuję, że go dzisiaj tutaj nie ma i nie wysłał nikogo od siebie” – podkreślił w programie „Woronicza 17” europoseł Dominik Tarczyński, odnosząc się do poparcia przez europosłów opozycji skandalicznej rezolucji PE wymierzonej w Polskę.

Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której krytykuje powołanie w Polsce komisji weryfikacyjnej ds. wpływów rosyjskich oraz nowelizację prawa wyborczego. Podczas debaty zgłoszono trzy poprawki przez grupę EKR, do której należy PiS. Dotyczyły one uruchomienia środków z KPO, wezwania KE, aby zakończyła prace nad kwestią przymusowej relokacji migrantów oraz uruchomienia unijnych środków na uchodźców z Ukrainy, którzy przybyli do Polski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— NASZ WYWIAD. Karski: Te poprawki są takimi małymi pozytywnymi „kropelkami” w akcie, który w całości niestety nie jest korzystny

— TYLKO U NAS. Rzońca: Proces nękania i mobbingowania Polski w UE będzie trwał tylko po to, by do władzy w Polsce wrócił Donald Tusk

— Antypolska rezolucja PE. Sasin: „To głosowanie mówi znacznie więcej niż tysiąc deklaracji Tuska. Zrobią wszystko, by Polsce zaszkodzić”

Kto głosował przeciwko Polsce?

Europoseł Tarczyński wskazał, że „to nie jest tak, że Platforma, lewactwo – to jest właściwie to samo – głosowało tak, a nie inaczej, bo już przyzwyczailiśmy się do tego, że głosują przeciw Polsce. To nie są głosowania przeciwko Prawu i Sprawiedliwości, ale głosowania, które skutkują karami. Wezwanie Komisji Europejskiej – a taka jest treść rezolucji, że PE wzywa Komisję do tego, aby zachowała się tak, a nie inaczej – to kończy się karami, które obejmują wszystkich Polaków”.

Co jest istotne, Tusk w swoim zacietrzewieniu oraz lewactwo, które jest stymulowane przez Tuska, jest gotowy karać własny elektorat, wszystkich Polaków za to, że przegrywa wybory. Ten nieudacznik i tchórz. Żałuję, że go dzisiaj tutaj nie ma i nie wysłał nikogo od siebie

– podkreślił Tarczyński dodając, że przeciwko Polsce głosowała też Eva Kaili, „finansowana przez ruskiego posła. Głosował Tarabella z grupy socjalistów, ale nie tylko, bo głosowały dwie posłanki, jedna z Łotwy, druga z Estonii, które są Rosjankami. Nikt o tym w Polsce nie mówi. Mniejszość rosyjska ma swoich posłów do Parlamentu Europejskiego i one z wami głosowały przeciwko Polsce. To panie Tatiana Zdanoka i Yana Toom”.

Równość według Tuska

Polityk podkreślił, że Donald Tusk swoim działaniem karze Polaków za to, że to on nie wygrywa wyborów.

Za tą rezolucją głosował Tusk, lewactwo i Ruscy, albo ci, korzy przez Ruskich są finansowani. Dlaczego tak się dzieje? Bo ten nieudacznik, tchórz, oszust Tusk nie jest w stanie od 2015 roku wygrać wyborów. Twierdzi, że te, które przegrywał – co prawda, jak powiedziały organizacje międzynarodowe, były demokratycznymi wyborami, ale nie równymi, ponieważ Tusk przyzwyczaił się do tego, że rano wstaje, biegnie na joggging i leci za nim Kolenda-Zaleska z mikrofonem, w południe wraca do domu, czeka już tabloid, żeby zrobić mu zdjęcia przy ołtarzyku, żeby pokazał, jakim jest gorliwym katolikiem, a wieczorem przychodził doi TVP, gdzie mu „Sto lat” śpiewano. Był przyzwyczajony, że ta nierówność, która się pojawiła, czyli równość w mediach, jego nie dotyczy. Co więcej, ważna informacja, którą trzeba przypominać, za czasów Tuska 51 proc. wszystkich pieniędzy wszystkich ministerstw szło do jednej prywatnej firmy, do „Gazety Wyborczej”. I to jest równość. Ten oszust boi się i wie, że przegra wybory, przygotowuje grunt do tego, aby kontestować wynik, który będzie jesienią. Oszukał Polaków, podniósł wiek emerytalny, ukradł pieniądze z OFE – oszustwo polityczne. Jest oszustem, który teraz opowiada kolejne kłamstwa. Jest kelnerem przy kolacji politycznej Niemców i nawet okruchów ze stołu niemieckiego nie jest w stanie załatwić, bo pieniędzy na przekop pod Świną nie był w stanie załatwić, a teraz mówi, że to pieniądze europejskie. To gdzie byłeś oszuście? Dlaczego tych pieniędzy europejskich nie załatwiłeś?

– powiedział Dominik Tarczyński.

Tarczyński: „Z kogo idiotów chcecie robić?”

Poseł PSL Paweł Bejda powiedział, że „stanowisko europosłów PSL zawsze było takie, żeby nie karać Polaków, bo oni są Bogu ducha winni, że rządzi PiS”.

Władza na jesieni się zmieni i dobrze by było, żeby nie blokować tej kasy, która musi przyjść do Polski, bo gospodarka runie. Taka jest prawda. Nie nasza winą jest to, że Mateusz Morawiecki jest dwulicowy

– oświadczył Bejda, na co Dominik Tarczyński podkreślił, że od lat jest świadkiem tego, jak europosłowie opozycji głosują przeciwko Polsce.

Jeśli chodzi o deklaracje co do relokacji nielegalnych migrantów – opozycja mówi, że jest przeciw, że żadnych obozów – jak głosowali? Nasza poprawka, która mówi jasno, że wzywamy KE do tego, aby zaprzestała przymusowej relokacji migrantów wbrew woli Polski – europosłowie opozycji zagłosowali przeciw. Słuchamy tutaj oszustw, deklaracji przedwyborczych i jadą tam, głosują i efekt jest taki, że robicie dokładnie to, czego chce Tusk i Berlin oraz Bruksela. Przychodzicie do polskiej telewizji i mówicie, że jesteście przeciwko, nasi posłowie głosowali inaczej. Z kogo idiotów chcecie robić?

– wskazywał europoseł PiS.

My nie jesteśmy frajerami żeby nas oszukiwać bezkarnie!

– podkreślił.

wkt/TT/PAP