W „Strefie Starcia” na antenie TVP Info doszło do gorącej wymiany zdań na temat tzw. paktu migracyjnego! Europoseł PiS Patryk Jaki punktował przedstawicieli opozycji: „Nie macie pojęcia o czym mówicie”.

CZYTAJ TAKŻE: Tarczyński pokazał dane ze Szwecji dot. nielegalnych migrantów. „Zero tolerancji. Nie wjedzie ani tysiąc, ani pięćset, ani jeden”. WIDEO

Posłanka Nowej Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska przekonywała, że tzw. pakt migracyjny, to… „na razie są propozycje”.

Nie macie pojęcia o czym mówicie. Właśnie nie są, trzeba coś przeczytać i się dowiedzieć

— zareagował europoseł PiS Patryk Jaki.

Ale my tam pracujemy, a pani czyta tylko „Nie”, taka jest różnica. Proszę nie opowiadać bredni

— wtrącił także Dominik Tarczyński (PiS).

Posłanka lewicy ponownie opowiadała, że Polacy także popełniają przestępstwa za granicą, chcąc coś w ten sposób udowodnić. Tylko co?

Dwa przykłady. „Okrutna zbrodnia w Niemczech. Polak zakatował na śmierć 4-letniego synka swojej partnerki”. Drugi, Holandia. „Polak wpadł w furię w restauracji, zabił 1 osobę, 2 ciężko ranił”. Te przykłady, które państwo pokazują [atak nożownika na placu zabaw dla dzieci we Francji - red.], są oczywiście straszne, należy tych przestępców ukarać, ale najwięcej napaści ulicznych i strzelanin jest w Stanach Zjednoczonych. Bo chyba dlatego, że ta PiS nie rządzi, bo inaczej pewnie by tak nie było

— drwiła.

Przyjęliśmy już milion uchodźców wojennych, powinniśmy więc negocjować

— dodała posłanka lewicy.

„Czy pani wie, że reprezentuje Polskę?!”

W odpowiedzi Patryk Jaki stwierdził, że przedstawicielka opozycji powinna „nauczyć sie, na czym polega proces legislacyjny Parlamentu Europejskiego”.

To, co w tej chwili się wydarzyło, to jest przyjęcie stanowiska Rady, bo PE już przyjął stanowisko w tej sprawie. Państwa partie głosowały właśnie za tym, tylko wy nawet o tym nie wiecie, albo udajecie, w tej chwili próbuje wszystkich Polaków okłamać. (…) Tak się akurat składa, że w PE rządzicie wy. My w opozycji przedstawiamy argumenty, ale potem wychodzą pan Biedroń i pani Thun, podnoszą ręce i Polska na tym traci

— zwracał się europoseł PiS do polityków opozycji.

To jest tak oburzające, co pani robi. Z taką satysfakcją pani pokazuje: „Popatrzcie, Polska jest najgorsza”. Czy pani wie, że reprezentuje Polskę?!

— dodał Jaki.

CZYTAJ TAKŻE: Atak nożownika we Francji i przedziwny komentarz posłanki Lewicy. „Pokazywanie jednostkowych przypadków to jest szczucie na ludzi”. WIDEO

Owszem, zdarzają się przestępstwa wśród Polaków, ale mam nadzieję, że pani słyszała te liczby i dane, pokazujące kto ich najwięcej popełnia

— mówił dalej.

Kłamiecie od rana do wieczora i chcecie sprawić, żeby Polacy czuli się tak samo niebezpiecznie, jak rodzice we Francji

— dodał.

Wy to mówicie, że trzeba przestrzegać praw człowieka. Co to są za prawa człowieka, gdzie siłą się z Niemiec będzie przenosić tych ludzi do Polski. A co to jest jak nie rasizm? (…) Ukraińcy są gorsi od tych migrantów z Afryki?

— punktował dalej Patryk Jaki.

„Wasza partia głosowała za tym w PE”

Zwracając się do posła Polski 2050 Michała Gramatyki europoseł PiS zaproponował, by zadzwonił do swojej partyjnej koleżanki Róży Thun.

Wasza partia głosowała za tym w PE

— dodał Jaki.

To stanowisko negocjacyjne, które będzie teraz dyskutowane w PE. Nie było jeszcze nad tym konkretnym stanowiskiem głosowania

— stwierdził poseł Gramatyka.

Właśnie było!

— odpowiedział Jaki.

„Nie podam, bo nie pamiętam!”

Na koniec doszło do wyjątkowo żenującej sytuacji w wykonaniu posłanki lewicy. Gdy poruszono temat zapory na granicy z Białorusią, Małgorzata Prokop-Paczkowska zaczęła wspominać o „zwłokach w lesie”.

Zginęli, bo nasze służby im nie pomogły

— powiedziała.

Zapytana jednak o jakieś źródła i dowody, posłanka lewicy nie potrafiła ich podać.

Nie podam, bo nie pamiętam! Dużo czytam…

— odpowiedziała.

olnk