Europoseł PiS Kosma Złotowski poinformował na Twitterze, że wysłał interpelację do Komisji Europejskiej w sprawie powrotu do systemu obowiązkowej relokacji migrantów.

Mechanizm przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów i nakładanie kar za ich nieprzyjmowanie wydawały się absurdalne i niebezpieczne w 2014 roku, ale po doświadczeniach ostatnich lat powrót do tego pomysłu to już czyste szaleństwo. PiS miało rację w tej sprawie wtedy i mamy ją teraz stanowczo krytykując projekt Ylvy Johansson

— napisał na Twitterze Kosma Złotowski.

Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy powinna już dawno uzmysłowić Brukseli, że nielegalna imigracja to broń, którą Rosja i Białoruś destabilizują Europę

— dodał.

Treść interpelacji europosła PiS

W swojej interpelacji europoseł PiS przypomniał, że Polska po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainy przyjęła ponad milion uchodźców z zaatakowanego kraju, za co dostała od UE zaledwie 200 milionów euro, czyli po około 200 euro na uchodźcę. Tymczasem planowane kary za nieprzyjmowanie migrantów przeznaczonych do relokacji mają wynosić 22 tys. euro od osoby. Złotowski zadał też KE trzy pytania.

Zapytał między innymi, według jakiego algorytmu została wyliczona kwota 22 tys. euro kary za każdego nieprzyjętego migranta i dlaczego ten mechanizm nie uwzględnia kosztów poniesionych przez państwa w związku z przyjmowaniem uchodźców z Ukrainy. Zadał również pytanie związane z brakiem propozycji KE ws. dużego wsparcia finansowego Polski za przyjęcie wielu uchodźców z Ukrainy.

tkwl/Twitter

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Tarczyński o pakcie migracyjnym: Nie zastraszą nas. Nie będziemy ponosić kosztów wyrzutów sumienia Niemiec czy Francji

— NASZ WYWIAD. Ks. prof. Waldemar Cisło: Nieszczęścia migrantów używa się jako „pałki” politycznej, żeby dołożyć Polsce