Kiedy PiS obejmowało rządy, system obrony przeciwlotniczej nie istniał, nie dokonaliście żadnego zakupu w tym obszarze. Od 2015 roku zapewniliśmy żołnierzom system Patriot, system Mała Narew, zestawy Piorun i zestawy Pilica - podkreślił resort obrony narodowej, w odpowiedzi na słowa Tomasza Siemoniaka (KO).
Podczas czwartkowej konferencji prasowej były szef MON Tomasz Siemoniak mówił m.in. o tym, że Platforma Obywatelska od lat apeluje o priorytet rozbudowy obrony przeciwrakietowej.
Rząd premier Ewy Kopacz w kwietniu 2015 r. podjął decyzję o zakupie ośmiu baterii Patriot, są stosowne dokumenty. Za sprawą PiS-u, ministra (Antoniego) Macierewicza, ta sprawa została odłożona na wiele lat. Nie ma do tej pory w służbie polskich baterii Patriot, w związku z tym musimy polegać na sojusznikach
— stwierdził Siemoniak.
MON odpowiada Siemoniakowi
Do słów polityka KO na Twitterze odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej.
Panie Tomasz Siemoniak, prostując Pana słowa - kiedy PiS obejmowało rządy, system obrony przeciwlotniczej nie istniał. Nie dokonaliście żadnego zakupu w tym obszarze
— napisał resort obrony.
Od 2015 roku zapewniliśmy żołnierzom system Patriot, system Mała Narew, zestawy Piorun i zestawy Pilica
— podkreśliło MON.
Siemoniak atakuje Błaszczaka i Macierewicza
W odpowiedzi Siemoniak opublikował na Twitterze zdjęcie wpisu wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka z 14 października 2022 r.
„Zbudowaliśmy wielowarstwowy system obrony przeciwlotniczej. Mamy Pioruny, zestawy Pilica, małą Narew i Patrioty. Dzięki staraniom rządu PiS nasze niebo jest bezpieczne. Nie musimy przystępować do proponowanych przez Niemcy programów zakładających budowę mniej zaawansowanego systemu”
— podkreślił wówczas Błaszczak.
Proszę o informację o wielowarstwowym systemie obrony przeciwlotniczej „zbudowanym” przez ministra Błaszczaka
— napisał Siemoniak, dodając, że - według niego - to „kompromitująca nieprawda”.
Ja na konferencji mówiłem o decyzji Rady Ministrów z kwietnia 2015 o zakupie 8 baterii Patriot - to Państwo chcą prostować? Łatwo sprawdzić jak było i co dalej się w sprawie działo. W czerwcu 2023 nie ma w służbie i działaniu ani jednej polskiej baterii Patriot
— napisał.
Według Siemoniaka, „system obrony przeciwlotniczej oczywiście istniał w 2015 r., ale wymagał radykalnej modernizacji”.
Stąd nasze decyzje poprzedzone kilkuletnimi skomplikowanymi przygotowaniami. To są kwestie kilkudziesięciu mld zł i dziesiątków lat zobowiązań. Nie wystarczyło Państwu 8 lat na zakup 8 baterii Patriot, Macierewicz zmarnował co najmniej kilka lat, a obecny minister nie do końca to naprawił
— stwierdził Siemoniak.
Prawda w oczy kole? Najwidoczniej, patrząc na nerwową reakcję wiceszefa Platformy po krótkim, acz dobitnym wpisie resortu obrony.
CZYTAJ TAKŻE: Polska kupuje nowoczesny brytyjski system obrony powietrznej. Wicepremier Błaszczak: Skokowy wzrost możliwości rażenia
olnk/PAP/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/648969-mon-odpowiada-siemoniakowi-prostujac-pana-slowa